Cytat Zamieszczone przez rev
Witam,

Przeszukałem co sie dało apropos długich tele, extenderów, etc. i dalej jestem w kropce. Trzeba chyba coś długiego kupic, nawet tylko po to by po wyprawie to sprzedac... Obecnie zestaw wyglada nastepująco: eos 20d, 14-40L, 70-200 f4 L, EX 580, 3 - 1gigowe karty, jakis tani data bank, polar i manfrotto z głowicą 029...

Co jeszcze zabralibyście na 3 tygodniowe safari po Afryce (z naciskiem na szkła, ale pomysł zapasaowego analogowgo body i monopoda tez chyba nie jest najgorszy) dlaczego to a nie co innego?

POZDRAWIAM
Moim zdaniem wyjazd na 3 tygodnie do Afryki bez prawdziwego
tele mija sie z celem. O ile z blizszymi scenami jako tako twoj 70-200 f4L
sobie poradzi, to musisz miec cos dlugiego. Ja wzialbym dwa korpusy,
na jednym 300 f4L IS, na drugim 500 f4L IS.
Podobnie karty CF. Fotografowales kiedys dzikie zwierzeta w naturze?
Praktycznie przy ciekawszych scenach idzie 4GB na godzine/dwie
(przy RAW co jest obowiazkowym wyborem). Na 1GB karcie zmiesci ci
sie niecale 100 zdjec, czyli praktycznie jedna scena.
Jesli nie masz, nie chcesz kupic - to pozycz. Albo kup i po poworcie
od razu sprzedaj. Ale jechac tam bez dlugiego szkla - nie warto.
Chyba, ze nie zalezy ci na zdjeciach tylko na osobistych wrazeniach
- wtedy jasne.