ok, to stara pompka, bez wewnętrznego ogniskowania, przy ogniskowaniu wędruje tam 0,5 kg szkła
Lepiej nie mieć tego szkła za wzorzec jeśli chodzi o możliwości śrubokrętów. Ja mogę wymienić kilka podobnych starych zoomów, wolnych jak diabli. 70-210/4-5,6 (skądinąd świetny optycznie). tylko te szkła juz dawno maja szybszych następców.
To o którym piszesz 35-70/2.8 to antyk, potem zrobiono nieco szersze i wiele szybsze 28-70/2.8 a ostatnie to oczywiście nie śrubokręt, AF-S 24-70/2.8
Stare szkła już nigdy się nie staną szybsze. Zoomy są powymieniane (pozostał chyba 80-400), a w krótkich stałkach z prędkością śrubokrętów nie jest źle.
mancini napisał uwagę, która jest 100x istotniejsza od prędkości. Chodzi o niechęć do przeostrzenia w śrubokrętach. Ja mam obiekty na minimalnej GO, które bardzo nieznacznie zmieniają odległość. I dlatego czekam na portretowy AF-S. Wszyscy piszą o kiepskiej szybkości, a to nie do końca prawda. Ba, czasami to kłamstwo.
Walczę z stereotypami. Najlepiej się samemu przekonywać jak jest. Śrubokręty nie sa takie straszne jak się uważa. Jak wszędzie - są wyjątki.