Miałem 30D potem 5D, szkła 17-40, 35/1.4, 50/1.4, 85/1.8. W świetle dziennym obydwa systemy af z centralnym pracują dobrze, ale 30-tka zauważalnie lepiej, w żarowym i przy świetlówkach 5D gorzej. Moim zdaniem to najsłabszy punkt "Piątki". Trzeba powtarzać, w dynamicznych scenach (taniec - sala weselna) pomaga szybkie wciskanie i zwalnianie spustu migawki i w odpowiednim momencie pełny docisk.
W porównaniu z moim 20d, stara 5-tka jest bardziej godna zaufania, subiektywnie niewiele, ale zawsze coś. Natomiast zachowanie przy świetle żarowym jest w obu aparatach bliźniaczo podobne.
Żeby jakoś uprawomocnić moje wpisy, wykonałem trochę onanistycznych testów w garażu, z 85-tką. To nie są pojedyncze próby, na wszystkich z kilku testowych jest dokładnie to samo. Łapałem AF przy oświetleniu jedną gołą żarówką 60W z boku (1 seria) oraz w CAŁKOWITYCH CIEMNOŚCIACH, używając jedynie assist beam lampy (2 seria). Rezultat - żarówka wywołuje ustawiczny front focus, w skali związanej z odległością ostrzenia.
żarówka
żarówka crop
ciemność
ciemność crop
Zjawisko nie jest zależne od obiektywu, oczywiście z ciemniejszymi łatwiej je zamaskować w szerszej GO. Moja sugestia jednak jest inna niż przymykanie - w świetle żarowym trzeba po prostu o tym pamiętać i sensownie dobierać obiekt AF, tak aby korygować efekt - jest on bowiem deterministyczny. Przy mniejszych odległościach ostrzenia błąd ostrzenia świetnie znosi przekadrowywanie z centralnego, przy większych często wystarczy np. nieszukanie ostrości na twarzy.
Jednym słowem, zamiast płakać nad AF w piątce, ujarzmić go
Jak regulowałem AF w swoim sprzęcie na Żytniej, pogadałem sobie trochę z miłym Panem, który przyjmował sprzęt. Mówił, że w swoim D700 (sic!), robiąc zdjęcia 50-tką, wrzuca mikroregulację na +15. Jakby to samo, prawda?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
edit: robiąc zdjęcia 50-tką w świetle żarowym, rzecz jasna
Ostatnio edytowane przez MariuszJ ; 19-09-2010 o 02:08 Powód: Automerged Doublepost
Entuzjastyczny Neofita
Ciekawy wątek.
Co do D700 -
miałam przez rok ten aparat i AF w nim to po prostu marzenie. Z moimi obiektywami wszystkie punkty AF działały skutecznie, a jedyną różnicą w stosunku do krzyżowych był nieco dłuższy czas ustawiania ostrości.
Wszystkie obiektywy, jakie podpinałam do tego aparatu, działały bez żadnych zarzutów, nie mając ani BF ani FF, oczywiście opcji mikroregulacji nie używałam w ogóle (z kilkoma nikkorami i tamronami).
WYjątkiem była Sigma 24-70 HSM, która na środkowym punkcie miała lekkiego BF, na 70mm była idealna. Natomiast na środkowych punktach i 24mm po prostu porażka - ostrość nie mieściła sie w kadrze. Po regulacji w serwisie, otrzymałam prawo wymiany do obiektywu w sklepie lub do zwrotu gotówki. Wybrałam to drugie i zamieniłam Sigme na Nikkora 24-70. Od tamtej pory problemy sie skończyły. Boczne punkty były super skuteczne i w ogóle nie bawiłam sie w przekadrowywanie, a odsetek nieostrych zdjęć był naprawdę znikomy i nieostrość zdarzała sie wyłącznie z mojej winy.
Posiadacze Canona 5d mII naprawdę mają czego zazdrościć użytkownikom D700- to jest właśnie AUTOFOCUS.
Żeby nie było, że mój post jest nie na temat -
musiałam zmienić system z powodów, które nie były związane z wadami Nikona, ani też specyfiką obu aparatów. Ale to dłuższy temat, nie będę się rozpisywać.
Pierwsze wrażenia po zakupie 5d mII - "WOW, ale obrazek !"
Kolory bajeczne, naturalne, prawdziwe bez grzebania w CameraRAW.
PO zrobieniu kilkuset zdjęć domownikom, drzewkom i kwiatuszkom, a także sesji ślubnej w plenerze, nie żałuję zmiany absolutnie.
ALE... zdjęć nieostrych mam sporo, może 30%.
To nie boczne punkty zawodzą, to ja nie umiem przekadrowywać i tego muszę się nauczyć.
Poza tym, miałam taką sytuację, że robiłam zdjęcie młodym, schodzili po schodach, dzień był słoneczny, godziny lekko popołudniowe. Spomiędzy liści drzew padały promyki dość ostrego słońca. Ale sama para nie znajdowała sie w miejscu silnie nasłonecznionym, a raczej w półcieniu.
I mój 5d mII z C85 F1.8 nie potrafił absolutnie ustawić na modelach ostrości. Widziałam w wizjerze, że ustawia ją zupełnie gdzie indziej. Przełączyłam przełącznik AF na MF i ustawiłam ostrość ręcznie. I zdjęcie jest OK.
Ale ta sytuacja mnie zaskoczyła.
Nie zauważyłam, żeby to szkiełko wykazywało FF czy BF przy zdjęciach z bliska, muszę sprawdzić przy większych odległościach. Jeśli będzie OK, to będzie znaczyło, że AF w piątce błądził..., ale nie rozumiem powodu, dla którego taki problem mógłby sie pojawić.
Ja testowałem 85/1,8 na 50D z bliska było ok ale z daleko był potworny kilkumetrowy FF. Do dziś nie wiem czy wina leżała po stronie szkła czy body bo w sklepie był jeden obiektyw a ja zabrałem tylko jedno body.
To i ja swoje dodam, jako posiadacz D700 - wcale ten AF nie jest takie super pewny jak ludzie opowiadają. Owszczem środkowy tak, ale boczne też nie mają czujników krzyżowych bo ludzie w nikonie wymyślili ze krzyżowe potrzebne są w środku. Nawet w D3 jest tak samo. Więc tak ustawiam na środkowym i przekadrowywuje, korzystam z bocznych ale zamin ustawi ostrość to mija trochę czasu - tzn ustawia ale długo mu to zajmuje. aha IMHO w trybie one shoot 5d ustawia ostrość szybciej niż d700 - tzn ten lag i czas na pipnięcie D700 jest znacznie dłuższy.
Sprzedałem swoje 50D i od 3 dni jestem posiadaczem 5D z jednym jedynym obiektywem....50mm 1.8:-D A więc zestaw zabijający AFem jakby było można się spodziewać.
Wcześniej miałem 2x50mm 1.8 na 400D i była masakra. Potem kupiłem 50mm 1.4USM do 400D i tez było dosyć loteryjnie(zakładałem nawet na ten temat wątek na CB) do 50D co prawda nie podpinałem 50mm ale miałem Tamrona 17-50 i było całkiem ok.
Jako że moja aktualna 50mm przyszła dopiero dziś więc wrażenia tak na szybko, ale.......tak celnej 50mm jeszcze nie miałemNaprawdę nie wierzę aż jak patrzę na monitor co ten zestaw wypluwa!! Na 1.8 95% w punkt!!! i to w pokoju przy dwóch żarówkach! Baa nawet ostrość zabija na 1.8
Przykłady:
To były Jpeg prosto z puszki jedynie delikatnie wyostrzone po zmniejszeniu.
A tutaj cropy 100% tym razem już bez żadnego wyostrzania:
Celowane w 3 baterię:
Celowane w "16"
Dodam że kupiona wysyłkowo i nic nie przebierane
Canon 5D / C50 1.8 / S17-35 2.8-4 HSM / C100-300 USM / Helios 44M-4 + Radziecki Mieszek / 430EX
To samo mogę powiedzieć o moim 50/1,8. Ostrzy w punkt, ostry od 1,8 ale... dopiero na 5D. Wcześniej na 50D było mydło aż do 2,8 a AF nie bardzo trafiał tam gdzie chciałem i mikroregulacja nie pomagała bo jak ustawiłem na "blisko" to na "daleko" nie trafiał i odwrotnie. Wszystkie te problemy przeminęły wraz z nadejściem nowej ery, ery 5D![]()