Wybacz, ale fotek przykładowych nie będę wstawiał z kilku powodów, których wyjaśniać tutaj nie będę.
Pisząc, że "50tki nie przymykam bardziej niż do f1.8" miałem na myśli to, że robię na przesłonach od f1.4 (zazwyczaj) do f1.8 (sporadycznie).
Wybacz, ale fotek przykładowych nie będę wstawiał z kilku powodów, których wyjaśniać tutaj nie będę.
Pisząc, że "50tki nie przymykam bardziej niż do f1.8" miałem na myśli to, że robię na przesłonach od f1.4 (zazwyczaj) do f1.8 (sporadycznie).
czaje
niestety nic mi nie wyjasniles i dalej jestem w kropce.
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Trzeba było odezwać się wcześniej. W weekend byłem w Międzyzdrojach i była możliwość porównania.
w nowym canonie sensor centralny to sensor krzyzowy + 4 sensory pomocnicze pojednycze . to daje wieksza czulosc i precyzje.wtedy mam podstawe aby wyslac aparat na zytnia twierdzac, ze w moim egzemplarzu boczne punkty zawodza.
sensorki boczne to tylko pojednycze . one z definicju dzialaja gorzej.
poprawia sytuacje jesli akurat uda sie tak obrocic aparat wokol osi optycznej obiektywu , zeby sensor boczny byl ustawiony prostopadle do jakiegos elementu na ktory ostrzysz ( np ramka okularow) - ale to przeciez nie zawsze jest mozliwe.
pojedyncze sensory peryferyjne sa mocno zawodne i nie jest to sprawa regulacji.
ja uważam że nawet kiedy ostrzę do pasa - ustawiając najpierw ostrość centralnym punktem na twarz/oczy i przesuwając obiektyw ku dołowi nawet przy F4.0 ta ostrość gdzies ucieka. Dobrze jest dopiero przy F5.0 mówię o szkłach 70-200 i 24-70L
5D mk2 + od 17 przez 24 do 70 a następnie dalej do 200wszystko L klasie. W atelier lampy 300-1000Ws.
no wiesz.. ja o tym problemie z bocznymi punktami AF w 5D pisalem juz 2 tyg. wczesniej
- w tym watku przeciez, podstrona 8
mialem sie odezwac do ciebie wczesniej niz 2 tyg. temu?
spoko, ale MC_ twierdzi ze u niego jest git (mimo iz nie moze udokumentowac tego zdjeciami z przyczyn - ktorych jak sam wspomnial - wyjasniac tutaj nie bedzie)
MMM podobno tez rzekomo nie ma problemow z bocznymi punktami AF.
ale ja i kilka osob ma takowe problemy.
to cos tutaj nie gra![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Być może zależy to od konkretnego egzemplarza. Sztuką, którą optyczni mieli na testach była tragiczna. Wiem, bo osobiście sprawdzałem.
Mój był używany przez Towersa, więc może sobie wybrał jakąś świetną sztukę. Nie mam pojęcia.
to zalezy od charakterystyki tego w co celujesz peryferyjnym sensorkiem.spoko, ale MC_ twierdzi ze u niego jest git (mimo iz nie moze udokumentowac tego zdjeciami z przyczyn - ktorych jak sam wspomnial - wyjasniac tutaj nie bedzie)
MMM podobno tez rzekomo nie ma problemow z bocznymi punktami AF.
ale ja i kilka osob ma takowe problemy.
to cos tutaj nie gra
np na czarna kreche na bialym tle trafi bez problemu .
dla obiektow mniej kontrastowych beda juz problemy.
jesli akurat jakis charakterystyczny element bedzie skierowany zgodnie z kierunkiem sensora to blad bedzie duzy , albo i wogole nie pomierzy.
sensor peryferyjny domaga sie prospopadlego elemnetu.
one tak sa skonstruowane i nie jest to sparawa MMM czy MC , ani mojego aparatu. To sa obiektywne uwarunkwania techniczne.
Czasami udaje sie przedsiwziac srodki zaradcze ot jakby obrot paratu po to zeby bylo prostopadle do sensora - ale nie zawsze to jest mozliwe.
Przyklady ostrych zdjec robionych sensorem bocznym niczego nie dowodza.
Oczywiscie ze zdazaja sie - problem w tym ze prawdopodobuienstwo trafienia odleglosci jest mniejsze niz sensorem centralnym - tzn odsetek blednie trafionych bedzie znacznie wiekszy. Mowiac trywialnie - raz trafia . raz nie trafia .
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i masz racje , przy prawidlowej nastawie maksymalna rozdzilczoc bedzie znajdowac sie w polu obejmowanym przez sensor centralny , a ten po przekadrowaniu nie bedzie obejmowal interesujacego nas fragmentu.
oczywiscie w tym fragmencie rozdzielczoc bedzie nieco nizsza od maksymalnej mozliwej do osiagniecia , ale formalnie przy tych przekadrowaniach ciagle pozostajemy w GO.
Mnie brakuje skutecznych sensorow peryferjnych w c5d i tez przekadrowuje - jest to zdecydowanie mniejsze zlo.
sam sensor centralny w c5d dziala wysmienicie , natomiast peryferyjne - ot jak w najtanszych canonkach z serii cxxxd-dokladnie tak samo , z tym ze FF jest b tolerancyjny na bledy ostrzenia.
Ostatnio edytowane przez Wyspa Bahama ; 12-03-2010 o 14:04 Powód: Automerged Doublepost
wyciagnalbym nawet inny wniosek - jesli przekadrowuje tzn , ze ma - tak jak wszyscyMMM nie pisał, że nie ma problemów z bocznymi. MMM pisał, że nie ma problemów po przekadrowaniu z centralnym![]()