no ja mam sigme, i jak ludzie pokazuja tu sample z tamrona to sigma wypada lepiej, zauwaz ze sigma jest specjalnie dla cropa wiec jest optymalizowana do 20D,350D...itp.
no ja mam sigme, i jak ludzie pokazuja tu sample z tamrona to sigma wypada lepiej, zauwaz ze sigma jest specjalnie dla cropa wiec jest optymalizowana do 20D,350D...itp.
[OKO] - [20D | C18-55IS | C50 | S70-300APO | S600R | TAMRAC ]
Dla mnie to by bylo tylko lepiej bo sam chcialem te Sigme kupic a po testach w necie i niektorych zdjeciach przy 18 mm mi sie odechcialo wydawac taka kupe kasy.Zamieszczone przez esenpe
Drugi argument mnie nie przekonuje bo kit, 17-85 tez sa pod cropa.
hmmm, a czy przypadkiem twarz/portret przy ogniskowej ponizej 50mm nie zostanie brzydko znieksztalcona - "zaokraglona", "zbeczkowana" ?
Zarówno Sigma jak i Tamron rysują identycznie przy 2.8 , 4.0 itd. Robiłęm kiedyś test, którego efekt gdzieś tu był kiedyś. Zakładając oczywiście że Tamron jest z "dobrej" serii :-)
O obiektywach wiem prawie wszystko
Jasne ze zostanie ale zobacz jak toczy sie ten watek ... chaos totalny. Zaczynamy od obiektywu do portretu wezszego niz 50 mm po cropie a konczymy na Sigmie 18-50/2.8 do widoczkow. Skoro sam autor nie wie czego chce to nie ma szansy na rozsadna odpowiedz.Zamieszczone przez chyrus
no i nie zapomnij o moich problemach mieszkaniowychZamieszczone przez McKane
![]()
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl
sadze, ze do portretow to nadaje sie wsio miedzy 50mm a ok 200mm bez cropa. Poza tym zakresem raczej efekt bedzie juz mizerny - znieksztalcenia typu punch oraz przy dluzszych ogniskowych pinch.
Jaki jest sens robic portrety na szerokim kacie, ktore nie maja byc w zamiarze karykatura?
Ostatnio edytowane przez chyrus ; 23-09-2005 o 00:38
adamek, ale to otoczenie musi byc juz raczej dosc duze a postac tylko jakby dopelnieniem kadru. Natomiast w foto studyjnej, bo raczej o tego typu fotografie w tym watku sie rozchodzi, taki szeroki sloik (obiektyw) ma zadkie zastosowanie