Tak o wysokim stopniu ogólności, bo różne są potrzeby. Mnie np. zupełnie nie odpowiada kloc wielkości jedynki Tobie jak rozumiem tak. Jak można oceniać to jako wadę lub zaletę jak nie tylko w stopniu ogólnym?
Niczego nie mam zamiaru bronić. To niektórzy tutaj dokonują jakiejś rozpaczliwej próby obrony tezy o rzekomej rewelacyjności zakupu używanego body. Są różne potrzeby i różne priorytety. Dla mnie np. wygląd szumów i ich poziom właśnie w odniesieniu do detali był w 1D mkIIn nieakceptowalny już od iso 1600. Był to jeden z powodów dla których nie wziąłem tego body ale nie twierdzę w związku z tym, że jest do niczego. Może to ja jestem do niczego, bo źle oceniłem te szumy, użyłem niewłaściwego softu do obróbki - możliwości jest bez liku. Do tego AF w tym body wcale mnie nie zachwycił. Nie robię obiektów poruszających się, a przy statycznych ani rozmieszczenie punktów krzyżowych ani ich czułość na koncertach mi nie leżała. Ale nie odważył bym się na tak jednoznaczne oceny jakie tu padają.
Himi napisałeś że "Ja przytaczam argumenty za 1d2, bo tak uważam." Tyle że w czym leży moc merytoryczna takiej opinii? Uważasz się za lepszego od innych, że mamy Ci wierzyć jak wyroczni?
Ja po prostu nie wierzę w peany na temat jakiegoś sprzętu żyrowane totalną krytyką innego. Życie uczy, że nie ma rzeczy całkiem złych i całkiem dobrych więc lansowanie takich teorii jest dla mnie co najmniej podejrzane.
I na koniec - oceny w stylu coś jest do d..., fatalne są dla mnie i myślę wielu osób nic nie warte. Szkoda je mnożyć. Ile ja się naczytałem takich głupot o 5D mkII.