Wlasnie ze ponoc nie. Czytalam gdzies takig artykul, niestety nie moge go znalesc. O co chodzi: zakladajac na cropa obiektyw mnozac przez 1.6 dostaje powiedzmy 85 mm. Zakaldajac 85 mm na FF uzyskuje lepsza plastyke i bokeh. Pomimo ze tu i tu matematycznie jest tak samo - 85 mm to jedanak w rzeczywistosci na zdjeciu te obszary sa inne. Prosze mnie poprawic jesli sie myle.