Miałem 1d mk2 i sprzedałem go z myślą o mk3 ale postanowiłem kupić 7d a resztę kasy dorzucić do nowego szkła.
Porównując do 1d mk2 moim zdaniem 7D jest zdecydowanie bardziej ergonomiczne, zbliżone w obsłudze do 1d mk3 czy serii 40d/50d. Mam 40tkę jako zapasowe body i łatwiej jest mi przestawić się pomiędzy zdjęciami z jednego body na drugie.
Zmieniłem 1d na 7d głównie z tego powodu, że to drugie body oferuje zbliżoną prędkość w serii, czyli 8kl/s. Po drugie AF w 7D z definiowanymi i rozszerzalnymi polami jest rewelacyjne. Do tego ficzer jak zdalne sterowanie lampami czy wysokiej jakości LCD (ekranik w 1d przemilczę...), który pozwala swobodnie ocenić na szybko jakość zdjęć. Ponadto równie przydatny microadj. dla różnych modeli obiektywów współpracujących z puszką.
Jak dla mnie crop ma więcej zalet bo robię dużo zdjęć na długim końcu tele i dodatkowe 1,6x przydaje mi się bardzoTo taka sugestywna ocena
Pragnąć być obiektywnym na pewno na plus w 1d był fakt, że był cięższy i grip lepiej leżał w dłoni
Reasumując, polecam osobiście 7D jako nowszą konstrukcję oferującą ciekawsze rozwiązania od 1d.
Argumenty i sample odnośnie szumu w ogóle do mnie nie trafiają. Począwszy od 30d, przez 40d, 1d mk2 a kończąc na 7d - na wszystkich puszkach jakie posiadałem w moim przekonaniu szum był na przyzwoitym poziomie.
pozdr
wik