Ja nie twierdzę, że 5d2 ma lepszy obrazek od 5d1 - tak napisałem? Nie sądzę. W tej trójce mój typ jest taki
1. 1ds2 - za jakość body, funkcjonalność, af, jakość obrazka, uszczelnienia i WB pod palcem na wierzchu - często korzystałem nawet w RAW, by potem nie mieszać za wiele w LR
2. 5d1 - zdecydowanie za najlepszy w canonie obrazek, małe szumy i to tyle
3. 5d2 - za iso, menu, HD. LCD (wcale nie idealny -przekłamuje kolory) ale najlepszy z jakim miałem do czynienia w canonie.
Koraf - kolory lepsze w 5d2? Dla mnie absolutnie nie. Czerwienie - zgadzam się z Michałem. AF - dla mnie 5d1 jest ( w swej niedoskonałości, którą uwzględniam) pewniejszy. W 5d2 nie mogłem do końca okiełznać Af-a. Może za krótko ją miałem - musiałem sprzedaż z chwilowych powodów ekonomicznych - tak samo jak nieodżałowaną 5d1 od jednego z kolegów z forum - tego straaasznie żałuję - taka cudna sztuka - chciałem z powrotem po 2 dniach, ale się nie zgodził, buuuu
Do 5d1 wracam - właśnie szukam ładnej sztuki. Zostanie jako drugie body na pewno. Za bardzo cenię jej obrazowanie