I tutaj Himi poruszył czubek góry lodowej.. A dlatego, że do tej pory czytając, albo próbując znaleźć potwierdzenie mojej wcześniejszej teorii na temat wyższości obrazka (subiektywnej ale jak się okazuje w końcu potwierdzonej przynajmniej przez jedną osobę) 5D1 nad 2 wiele pyatanych osób zgodnym chórem twierdziło, że mam przywidzenia.... W każdym bądź razie dzięki, bo o mało co nie uwierzyłem, usilnie starając się znaleźć to samo zadowolenie z obrazowania IIki... Widać lepsze wrogiem dobrego.