jest jeszcze coś takiego jak RRS - : http://reallyrightstuff.com/QR/04.html
i wówczas masz dużo lepszą obsługę przy zdjęciach "pionowych"
jest jeszcze coś takiego jak RRS - : http://reallyrightstuff.com/QR/04.html
i wówczas masz dużo lepszą obsługę przy zdjęciach "pionowych"
canon/yashica/nikon/minolta - i co z tego jak zdjęć nie umiem robić?
albo rybki, albo autobus....
jest to imho najlepsze rozwiązanie w chwili obecnej , jeśli używasz szkieł bez łącznika statywowego...
a , że głowica potrzebna - cóż.... - potrzebna! tak jak porządny statyw , dobry obiektyw, dobry aparat...
wszystko jest zawsze kwestią potrzeb i ewentualnie kompromisów oraz kasy!
canon/yashica/nikon/minolta - i co z tego jak zdjęć nie umiem robić?
powiem ci , że jak dostałem tą "płytkę" to też uważałem ją za zbędną....
jednak po dłuższym zastanowieniu .... do szkieł nie posiadających łącznika statywowego jest to idealne rozwiązanie i żadna głowica go nie zastąpi...
raz nie zmieniam praktycznie wysokości mocowania aparatu /jeśli już to minimalnie/ inaczej niż to jest w przypadku "położenia" głowicy...
dwa-szybkość zmiany położenia aparatu z głowicą rrs jest szybsza ...
trzy-większa stabilność takiego połączenia-większa płaszczyzna podparcia aparatu tak w poziomym,jak w pionowym położeniu..
ale........... każdy orze jak może i jak lubi....
to,że kolega pyta o głowicę , nie znaczy,że nie należy pokazać wszystkich dostępnych możliwości, a poza tym.... ta "płytka" bez głowicy jest bezużyteczna-więc chyba w dalszym ciągu rozmawiamy o głowicy - prawda?
skoro jednak uważasz,że nie mam racji, to skończmy tą dyskusję i powiedzmy,że ci którzy używają tego czegoś przy swoich aparatach /a są to w dużej mierze pro/ nie znają się... - ja ze spokojem mogę przyjąć twoją wersję.... - ja jej prawie nie używam, bo portretów nie robię... :cool:
canon/yashica/nikon/minolta - i co z tego jak zdjęć nie umiem robić?