Witam, mam takie malutkie pytanko, czy to normalne że 5D wydaje cichutkie "świergotanie" z okolic gniazda kart pamięci ? Gdy wcisnę spust, słyszę delikatny dźwięk. Gdy aparat zrobi zdjęcie, poświergota sobie baardzo cichutko i zamilknie. Wcisnę spust znów słyszę, zrobię fotkę, znów świergocze i cisza.
Dodam że aparacik chodzi bardzo dobrze, zapisuje fotki, ostrzy tak jak powinien i wogóle. No ale świergocze hehe
Czy to norma ? Czy coś tam się dzieje w body ?