Polskie Stowarzyszenie Fotografów Ślubnych

[Kolaj]

No popatrz faktycznie może trzeba zarejestrować takie? Kto chętny - potrzeba co najmniej 15 osób .

Zarejestrować to nie kłopot oczywiście. Ale to tutaj tym się wyróżnia, że już na dzień dobry skupia przynajmniej kilkoro uznanych, dobrych "ślubniaków". Znalezienie się w takim gronie może być nobilitujące a prestiż z tego wynikający może przekładać się realnie na dochody. Zatem widzę szansę powodzenia dla tej inicjatywy.

Można mnożyć byty prawne, ale ten wydaje się nieco bardziej przemyślanym działaniem.

Powodzenia!

[Sergiusz]

Wystarczy,że studyjne fototapety,ręcznie malowane tła zastąpimy ścianą z pękającym tynkiem i odpadającą farbą; park i wszystkie ławeczki w nim zastapimy nieczynną fabryką lub innym postindustrialnym kiczem
Łatwo jest wpaść z jednej maniery w drugą.
Swoją drogą ciekaw jestem,czy przyjmą do tego stowarzyszenia np.oskarkowego
...bo ojcom założycielom chyba chodziło o "Polskie Stowarzyszenie Artystycznych Fotografów Ślubnych ...

Wystarczy przeczytać parę zdań z linka aby przekonać się, że ktoś kto to napisał nie ma pojęcia o fotografowaniu a co dopiero o fotografii ślubnej. Zresztą to pierwsze wyklucza drugie. Wystarczy zadać sobie pytanie jaką rolę spełnia tło w studio? I znać prawidłową odpowiedź. Dla mnie to takie piardy z halabardy o nadęciu artystycznym. Ale na nadęciu się kończącym.

[gervee]

Zarejestrować to nie kłopot oczywiście. Ale to tutaj tym się wyróżnia, że już na dzień dobry skupia przynajmniej kilkoro uznanych, dobrych "ślubniaków". Znalezienie się w takim gronie może być nobilitujące a prestiż z tego wynikający może przekładać się realnie na dochody. Zatem widzę szansę powodzenia dla tej inicjatywy.

Można mnożyć byty prawne, ale ten wydaje się nieco bardziej przemyślanym działaniem.

Powodzenia!

Ja to wszystko piszę w formie żartobliwej... nie całkiem na serio . Można jednak odnieść wrażenie, że stowarzyszenie ma za zadanie dorobienie "ważności" jego członkom. Ostatnio w czasie rozmowy ze znajomymi przedstawiłem wizję jak to można w ten sposób budować pozory tej ważności. Kilka grup zakłada stowarzyszenia (różne) ale "mądrze" brzmiące ... następnie wzajemnie przyjmują swoich członków w swoje szeregi. mamy w ten sposób grupę ludzi, która należy do wielu mądrych stowarzyszeń. Może się tym chwalić i uchodzić za "bardziej" ... szczególnie w oczach postronnych (potencjalnych klientów). To, że nie będą dobrzy może nie być istotne - wszak można opracować "swoje standardy" ... i promować je jako profesjonalne zalecane przez stowarzyszenia. W ten sposób idea zrzeszenia się w celu tworzenia jakości przeradza się w twór tworzenia bylejakości.
To tak na marginesie.

[mamiyka]

Ja to widzę inaczej.
Nie po to mojego ojca za komuny pałowali,
żeby ktoś mi teraz zabraniał używać "blura".
To taka metafora oczywiście,w odniesieniu do niczym nieskrępowanej wolności i swobody działania...

[gervee]

Ja to widzę inaczej.
Nie po to mojego ojca za komuny pałowali,
żeby ktoś mi teraz zabraniał używać "blura".
To taka metafora oczywiście,w odniesieniu do niczym nieskrępowanej wolności i swobody działania...

No wiesz... nikt ci nie zabrania stosowania blura ... no ale coś za coś. Do stowarzyszenia nie dostaniesz się bo braknie ci punktów ... .

No ale przewalone będzie mieć ten co tylko w b&w działa ... nie dostanie punktów za obróbkę zdjęć kolorowych .

[mamiyka]

No wiesz... nikt ci nie zabrania stosowania blura ... no ale coś za coś. Do stowarzyszenia nie dostaniesz się bo braknie ci punktów ... .

Historia lubi się powtarzać;kiedyś dawali punkty za pochodzenie

No ale przewalone będzie mieć ten co tylko w b&w działa ... nie dostanie punktów za obróbkę zdjęć kolorowych .

A monidła też dyskwalifikują?
Może jest jakaś szansa?;-)

[Kolaj]

To, że nie będą dobrzy może nie być istotne - wszak można opracować "swoje standardy"

No, spoko, tylko, że to trochę nie ten przypadek, bo właśnie tutaj na dzień dobry jest kilkoro utalentowanych fotografów, których portfolio potwierdza, że nie muszą się w taki sposób dowartościowywać.

System punktowania - zdaje się, że tam jednak jest jakiś wytrych, który pozwala w sensownych przypadkach stosować inne kryteria.

Ja będę to tylko obserwował z boku, jako, że nie jestem z branży, ale idea i podejście wydają mi się sensowne.

[michal_sokolowski]

a jak blura troszkę zaszumimy ? to przejdzie ?

:-)

[sluzalekmichal]

Witam

Mam pytanie do członków/założycieli Stowarzyszenia.

Czy Stowarzyszenie przekazuje jakieś środki finansowe na UNICEF?

M.S.

[sluzalekmichal]

.... i cisza ....