A moja żyletka marki Gillette super duper mak 116 jest jeszcze ostrzejsza. Nawet się pokaleczyć można.
Porównujesz nieporównywalne i wyciągasz wnioski w rodzaju Ferrari jest lepsze od młotka. Spróbuj wbić gwoździa Ferrari...
Obiektywy podlegają prawom fizyki, których się obejść nie da. Porównywać miało by sens na PEŁNYM otwarciu przysłony a 85/1.2 czy 85/1.8 na pełnej dziurze już taki ostry nie jest.
http://www.slrgear.com/reviews/showcat.php/cat/10
http://www.slrgear.com/reviews/showcat.php/cat/11
i można sobie porównywać do woli. W ocenie ostrości i innych parametrów wolę jednak dane z pomiarów niż subiektywne stwierdzenia "moja 85 jest najlepsza".
A co do tematu to... po przerobieniu całego worka różnych szkieł mam bardzo proste zdanie. Canon z czerwonym paskiem wymiata. Już daaaawno temu cały wór najróżniejszych "wynalazków" odniosłem do komisu. Za cały wór zakupiłem jedno szkło Canon 70-200/2.8 właśnie