Witam
Bije sie z myslami ostatnimi czasy z takim problemem.
Jaki jest sens kupienie 17-40 przy posiadaniu obiektywu 10-22
Dodam ze mam jeszcze 24-105 i 70-200.
Aparat 50d
I wychodzi mi ze nie bardzo ale z drugiej strony nie wiem czy przypadkiem do reporterki 17-40 nie jest bardziej uniwersalny. W wiekszosci przypadkow 10-22 używam do zdynamizowania scen czyli na 10 a jak juz wchodzi cos w okolicy 20 i wyzej to czesto sie okazuje ze jest za krotki. Czy w przypadku posiadania 17-40 a potem 70-200 nie staje sie zbedny 24-105 ? Strasznie nie chce mi sie zmieniac obiektywow na aparacie w trakcie robienia zdjec czesto nie ma na to czasu.
MAciej
PS Nie chcialbym rozpetywac nowego watku porownawczego mi chodzi o użytkowosc w boju.