No Kolega tez niczego sobie, od belkotow juz na poczatku wyzwal...Zamieszczone przez Tomasz Golinski
No Kolega tez niczego sobie, od belkotow juz na poczatku wyzwal...Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Obiektywizmu? Przeciez to inna klasa sprzetu.Zamieszczone przez Jurek Plieth
Tak to mozna tez polozyc 17-40 czy 18-50 sigmy obok kita i plakac ze jest plastikowy, badziewny i ciemny. Obiektywnie to mozemy porownywac kita do nikkora 18-55 a nie czegos w zasadzie calkiem innego.
W czym problem? Normalnie. Goly krzem. CMOS ma ta przewage ze nie jest przykrywany metalem wiec sam z siebie nie odbija swiatla. Swiatlomierze zbudowane w oparciu o cemosy nie sa niczym przykrywane, matryca tez nie musi byc. A nawet jesli tam wrzucili jakies szkielko dla ochrony to nadal to nie zmienia tak wlasciwosci jak wrzucenie po drodze soczewek i filtrow zmiekczajacych.Zamieszczone przez Jurek Plieth
...
Nie, raczej niekulturalny sposob wypowiedzi...Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Co do bagnetu, to mi jest to obojetne, co ja akcjonariuszem nie jestem :-)
To nie polityczna poprawnosc, tylko elementarne wychowanie.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Nie chodzi o to, ze o tym mowisz, tylko w jaki sposob to robisz.
Mam kita 18-70 i go używam tak więc wiem co piszę (nie co usłyszałem), nie zgadzam się z tym, że jest optycznie niezbyt dobry - pod względem ostrości mógłby zaskoczyć - wiem po porównywałem osobiście do 17-55. To jest bardzo przyzwoite szkło. Nie znam kita Canona, ale ten z Nikona jest naprawdę dobryZamieszczone przez Kubaman
A o czym ja piszęZamieszczone przez KuchateK
Przecież sugeruję położenie obok siebie kita canonowskiego i kita nikonowskiego. Coś nie tak?
Kuchatek, co Ty wygadujesz? Czy Ty w ogóle wiesz co to jest filtr antyaliasingowy?Zamieszczone przez KuchateK
Jak tam sobie chcesz. Ja jednak nie lubie porownan jablek do pomaranczy.Zamieszczone przez Jurek Plieth
Ok... Troche uproscilem... Jak ktos sie zaglebi w temat anti-aliasingu wyjdzie ze to calkiem inna bajka i wogole zbior zagadnien z roznych dziedzin... Stad sa nieporozumienia.Zamieszczone przez Jurek Plieth
Chodzilo mi o sztuczke stosowana w cyfrakach polegajaca na pozbyciu sie aliasingu (mory) jeszcze przed matryca poprzez zamontowanie przed nia filtra zmiekczajacego, zwanego z tego powodu anti-aliasingowym.
Jedna z kolejnych bzdur marketingowych zapewne. Nazwanie tego po imieniu "blur filter" na ulotce i wcisniecie komus kto chce ostre zdjecia bylo by troche klopotliwe z pewnoscia
Aktualnie sensory kodaka bez tego filtra AA zaopatrzone sa w szkielko w postaci filtra IR. Filtry AA dostepne byly opcjonalnie w cenie od 800-1000$ w gore w zaleznosci od urzadzenia.
Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 23-09-2005 o 00:31
...
Nadal upieram się, że nie masz pojęcia o antyaliasingu. Prościej byłoby albo nie zabierać głosu, albo chociaż wygooglać sobie ten termin.Zamieszczone przez KuchateK
Powodzenia.