Wszystko pieknie... Kodaki byly z FF... Tyle ze to Kodak a nie Nikon i jest jedno male oszustwo (!)...
Dane dla DCS Pro:
Sensor
Type CMOS sensor
Active area 36 x 24 mm
Total pixels 13.89 million (4560 x 3048)
Recorded pixels 13.7 million (4536 x 3024)
Pixel pitch 7.9 x 7.9 µm
Microlenses No
Anti-alias filter No
To samo dla 14n:
Sensor
Type CMOS sensor
Active area 36 x 24 mm
Total pixels 13.89 million (4560 x 3048)
Recorded pixels 13.7 million (4536 x 3024)
Pixel pitch 7.9 x 7.9 µm
Microlenses No
Anti-alias filter No
No i co? Zgadnij czemu nie ma ani filtrow ani soczewek na matrycach? No wlasnie... Wylazla telecentrycznosc. Nie ma bo z pewnoscia winietowanie bylo nie do opanowania (o czym kodak zreszta trabil swego czasu). Tutaj Canon jest zdecydowanie duzo do przodu. Sensory FF sa nakryte i warstwa soczewek i filtrem.
A co do bagnetu. Tak jak pisze Tomek. Odleglosc zawsze mozna zwiekszyc. Nie kazdy obiektyw ma tylna soczewke rowno z bagnetem i wcale nie musi. Ale o ile w Canonie mozna pojechac dalej od puszki jak komus za malo, to w Nikonie nie wjedziesz obiektywem w puszke jak masz za daleko.
Poza tym mowisz ze Canon musial przekonstruowac bagnet... Tyle ze EF-S polega na zmniejszeniu dodatkowo i tak juz mniejszej odleglosci tylnej soczewki od matrycy. Wprowadza to niezgodnosc ze wszystko pasuje do wszystkiego, ale klopoty z kompatybilnoscia i tak sa duzo mniejsze jak u Nikona. Nikt normalny nie bedzie zapinal EF-S'a do FF zeby miec kolko na matrycy, a w druga strone wszystko dziala nadal.
To ze nikon ma dobre szkla szerokokatne to moze i prawda (nie wiem, nie korzystam). Ale to dlatego ze Canon lage kladzie na szkla tlukac puszki a nie dlatego ze Nikon ma super bagnet dzieki ktoremu moze te szkla miec a inni nie. Wszystkie techniczne aspekty umozliwiaja Canonowi nie tylko zapiecie szkla od nikona ale konstrukcje wlasnych szkiel tego typu. Nikon tutaj zdecydowanie wypada duzo slabiej.