Ja widzeZamieszczone przez JaW
, dlatego mam taka sama zasade jak muflon - najnizsze mozliwe ISO przy rozsadnych czasach. W praktyce sprowadza sie to do tego ze albo ISO100 albo 400, bo na ISO200 i tak sa rozsadne czasy to wtedy schodze do 100.
A ja jakos nigdy nie potrzebowalem FTM bo i manualnie ostrzyc nie bardzo lubie :P . Wiec dla mnie to zadna wada a porownujac jakosciowo zdjecia to 28-135 rzeczywiscie jest zlomem przy Tamronie 28-75 2.8 .... nie wiem jak wypada przy Tamronie 28-70 o ktorym ty piszesz, a nawet nie wiem czy w ogole jest takie szkloCo do 28-135 IS to dodam od siebie, że ma FTM, jak to porządny Canon. A mowie to dlatego, ze zaraz odezwie sie Vitez twierząc ze 28-135 to złom przy jego Tamroniku 28-70 f/2.8Ten Tamron nie ma FTM-a i jest to wada ktora bardzo mu szkodzi w moich oczach
.
No widzisz to ja jestem bardziej uniwersalny. Moge focic i z FTM i bez :P- probowalem kiedys focic jakims szklem bez FTM-a i po prostu sie nie dało. Pewnie inni mogą, ale ja nie - takie ograniczenie mam![]()
Ooo, ten Canon nie ma zoom locka i jest to wada ktora bardzo mu szkodzi w moich oczach bo Tamron ma i moze sobie bez wysuwania dyndac na szyiLufa przy opuszczeniu szkla do dolu czasem wysuwa się....
(zlosliwosc zamierzona - dla kazdego cos milego, jednym przeszkadza brak FTM, innym przeszkadza brak zoom locka a to i tak tylko marginalne cechy, bo najwazniejsza jest jakosc fotek - a tu juz napisalem ktory wygrywa)