Tzn, że tutaj kontry nie używałeś? Patrząc po odbiciu w oczach, to jedna lampa była dość centralnie umieszczona. Można było też bez zabawy kontrą, ale rozstawić obie pod dość ostrymi kątami (główną jakieś 60" do osi aparatu, dopełniającą trochę mniej) w stosunku błysku 1:4 , żeby lepiej zarysować hmm.. "rzeźbę"?:grin:
Nie, to raczej mój oszukuje. Po dokładniejszym przyjrzeniu, nogawkę widzę "ledwie co" ale zauważyłem, że mój monitor słabo wyciąga szczególy w cieniach.. potem sie tym pobawię..:-)Na moim monitorze (choć to tylko leciwa matryca w laptopie) widzę wyraźnie nogawkę. Przy obróbce zwróciłem na to uwagę,ale może rzeczywiście laptop mnie ,,oszukuje".
Hmm.. myslę, że mozna było trochę rozjaśnić, albo nadać bardziej delikatny, różowawy odcień, żeby nie ogbiegało tak kolorystycznie od ucha dominującego, natomiast jesli uznałbyś, że ucho nie jest tak potrzebne, po prostu przyciemnić. Ewentualnie już na samym poziomiej zdjęcia, mozna lekko obrócić glowę modela, robiąc delikatny półprofil, żeby ucha nie było wogóle widać..;-) to już zależy tylko od Twojej inwencji, bo tak jak podałes przykłady, można sobie radzić na kilka sposobów.To jak,troszke saturacji odjąć mu?A na przyszłość jak sobie z tym radzić?Dopalić,schować je całkowicie w cieniu czy może przestawić głowę by zakryć je?
Pozdrawiam