Pokaż wyniki od 1 do 10 z 580

Wątek: [-=Festyk=-] Koncerty,reporterka i inne

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hofi66 Zobacz posta
    Koledzy ... odpuśćcie sobie Analiza jakości avatara? To już przegięcie Proponuję analizę dobrej fotografii i zakupienie tej pozycji http://www.sklep.w-a.pl/index.php?in...t&id_prod=1342 za śmiesznie pieniądze. Z tej pozycji można się więcej nauczyć o fotografii niż z niejednego forum i strony internetowej. Gorąco polecam - pozycja dostępna w sieci Empik.
    ja Ci polecam wizytę u okulisty (pewnie dawno nie byłeś)

    miniaturki w "sieci" powinny być piksel w piksel idealne, jeżeli tego nie wiesz lub nie widzi nie ma mowy o dalszym rozwoju w fotografii cyfrowej. internet i inne media elektroniczne to to 95% marketu a wspomniana książkę przejrzałem w całości w księgarni - można ja w buty włożyć, po przeczytaniu (zamiast podkładek ortopedycznych)
    pozdrawiam

  2. #2
    Początki nałogu Awatar hofi66
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    59
    Posty
    290

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    ja Ci polecam wizytę u okulisty (pewnie dawno nie byłeś)

    miniaturki w "sieci" powinny być piksel w piksel idealne, jeżeli tego nie wiesz lub nie widzi nie ma mowy o dalszym rozwoju w fotografii cyfrowej. internet i inne media elektroniczne to to 95% marketu a wspomniana książkę przejrzałem w całości w księgarni - można ja w buty włożyć, po przeczytaniu (zamiast podkładek ortopedycznych)
    pozdrawiam
    Wydawanie poglądu, że ktoś się nie rozwinie w fotografii cyfrowej, bo jego "pixel nie jest idealny", jest bardzo dyskusyjne. Jak już nie ma ciekawego tematu do rozważań, to taki jak ten się pojawia ... Znam tych forumowiczów, u których avatary nie są tak doskonałe, jak u Ciebie, i mogę stwierdzić, że ich wiedza i umiejętności ciągle wzrastają. Z czego się bardzo cieszę Nie sądzę, by jakoś źle skompresowany pixel na avatarze wpłynął na ich czy kogokolwiek rozwój. Przywiązujesz do tego wagę, więc może ogłoś konkurs i będziesz miał zajęcie. To, że "mocno" dłubiesz w PS-ie i jakąś tam wiedzę i umiejętności osiągnąłeś, to świetnie! Ale po co od razu stawianie takich tez?

    Natomiast co do książki, to piszesz nie na temat, bo chyba jej wcale nie przejrzałeś lub nie znalazłeś tam "akcji" dla PS-a czy poradnika. Pozycja, gdzie, czytelnik znajduje na ponad 700 stronach jedne z najlepszych, najważniejszych fotografii w XX wieku, z ich historią powstania i innymi ciekawostkami, jest na rynku wyjątkowa. Nie wszyscy muszą znać takie nazwiska jak choćby Avedon, Newton, Stieglitz, Penn, Saudek i inni - występujące w tej książce. Cóż każdego wybór. Ja natomiast uważam, że warto i serdecznie wszystkim forumowiczom polecam. Określenie, że może ona posłużyć jako wkładka do butów to, delikatnie skracająć myśl, przegięcie. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla każdego fotografa. Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 15-01-2008 o 19:02
    Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...

  3. #3
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hofi66 Zobacz posta

    ...natomiast co do książki, to piszesz nie na temat, bo chyba jej wcale nie przejrzałeś lub nie znalazłeś tam "akcji" dla PS-a czy poradnika....
    Drogi Marku!
    Albo uważasz mnie za kompletnego ignoranta albo sam nim jesteś, przypominasz mi trochę mojego, instruktora w klubu Jazzowego gdzie zdobywałem swoje pierwsze szlify jako basista w bandzie jazzowym,
    "standarciki Panowie, standarciki" mój instruktor zwykle powtarzał... i nie sposób było do niego przemówić że mamy już modern jazz, fusion jazz-rock etc..
    nie sposób się nauczyć fotografii z samego oglądania zdjęć...
    potrzebne są solidne podstawy, zrozumienie ekspozycji, zasad kompozycji, opanowanie i kontrolowanie głębi ostrości, kontrola nad światłem, doskonalenie post procesu, tego wszystkiego nie nauczysz się z samego studiowania albumów mistrzów fotografii ...
    nawet jak obejrzysz wszystkie zdjęcia Steve'a McCurry czy da Ci to gwarancje źe bedziesz robił zdjęcia nadajace sie do National Geographic? nie !!!
    mam wrażenie że po za moim Avatarem nie widziałeś źadnej z moich prac, bo nie wypisywał byś takich dyrdymałów ...

    pozycja którą zaproponowałeś może posłużyć tylko i wyłącznie jako źródło inspiracji... dodatek dla kogoś kto ma już solidny warsztat, a nie elementarz, dla początkującego fascynata fotografii...
    zawsze może położyć taką książkę na cafe table by imponować znajomy - znam ludzi którzy tak robią!

    pozwolę zacytować sam siebie :

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    ktoś mądry kiedyś mi powiedział:

    "większą część budżetu przeznacz na obiektyw(y), za to co ci zostanie kup body, większość swojego czasu poświeć na studia nad światłem, kompozycją i na doskonaleniem techniki (m.in obróbki)... resztę wolnego czasu spędź na oglądaniu albumów ze zdjęciami mistrzów fotografii..."

    pozdrawiam
    Fotografia Richard'a Avedon'a, przestawiająca kobietę z dwoma słoniami należy do moich ulubionych.
    Widziałem reprodukcję tego wspaniałego dzieła w jednej z galerii LA, o formacie (nie chcę skłamać) 1.5m po przekątnej i stałem ja wryty analizując każdy cal tego dzieła...
    i zgadnij nie znalazłem żadnych artefaktów, ani innych defektów patrzą na tą odbitkę z kilku centymetrów... ostrość i jakość była po prostu idealna...
    rzecz jasna oryginalna fota była zrobiona "dużym formatem" ...daleko naszym puszkom do takiej jakości, ale my cyfowi fotografowie nie moźemy pozwolić sobie na to by fotka wyglądała źle nawet w rozdzielczości 800x600!

    nie neguje całkowicie korzyści płynących z inspiracji fotografiami wielkich fotografów XX wieku ... ale pamiętaj że mamy teraz XXI wiek a ostatnio w fotografii wiele się zmieniło, a pozycji książkowych takich jak Fotografia XX wieku jest setki, wierz mi spędzam dużo czasu w księgarniach siorpiąc kawę i przeglądając każdą nową książkę z Photography w tytule ...niektóre tytuły mam w ręce czasami, pół roku przed tym zanim dotrą do Polski/Europy.

    dzieli nas dekada, ale co do jednego musimy się zgodzić: róźnica między miernym/przeciętnym fotografem a dobrym fotografem - to troska o szczegóły ... no chyba źe masz odmienne zdanie.

    szacunek!
    Adam

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    584

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    wspomniana książkę przejrzałem w całości w księgarni - można ja w buty włożyć, po przeczytaniu (zamiast podkładek ortopedycznych)
    pozdrawiam
    Jasne, VanMurder. Pilnuj pixeli. Przecież to istota fotografii a nie jakieś tam zdjęcia.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •