W jednej z piatek mam jeszcze stary 110. Jakos nie bylo potrzeby podmiany na nowy. Chyba zaraz to zrobie. Dobrze ze nie spotkalem kogos z nowym 85L bo na pewno chcialbym sprawdzic te 1.2.
W jednej z piatek mam jeszcze stary 110. Jakos nie bylo potrzeby podmiany na nowy. Chyba zaraz to zrobie. Dobrze ze nie spotkalem kogos z nowym 85L bo na pewno chcialbym sprawdzic te 1.2.
Spróbuj wyjąć obie baterie na kilkanaście minut. Tak, żeby rozładowały się napięcia w tej całej wewnętrznej elektronice.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
30 minut bez dwóch baterii - niestety dalej to samo - TRUP !
Jeśli to okaże sie prawdą, że podpięcie 85L do 5D powoduje takie sytuacje ( nie tylko u mnie jak widac z komentarzy ) to jest to jest to wedug mnie jedna z największych wpadek Canona. Jeśli jeszcze dodatkowo serwis skasuje, za usuniecie tego zwisu, jakiekolwiek pieniędze to juz można mówić o maxymalnym przeginaniu pały. Powinni odesłać z przeprosinami i zwrotem za kuriera. No nic zobaczymy co zdiagnozują na Żytniej.
Ostatnio edytowane przez paweleverest ; 14-11-2009 o 22:02
Z mojej strony mogę dorzucić, że 5D 1.1.1 + 85LII nie ma problemów.
Współczuję Paweł
PS. Z 40D na starszym sofcie ten obiektyw powodował pad baterii po paru fotkach.
.
wyjmij obydwie baterie na noc, jak dla mnie 30 min to za mało
A może masz tam jeszcze telefon bez drutu...? - Podróż za jeden uśmiech - 1971
Wtedy pozostaje to co zrobili Ci od nikona - list otwarty
http://polishnikonservice.com/pl/
ok! wysypaliście/wylaliście na canona wszystko co było mozliwe...
a ja nie dopisałem, że sprawa /w przypadku mojego brata/ została załatwiona bardzo szybko poprzez wymianę na nowe body...
trzecie było już z nowym soft'em i problemów nie było....
naprawdę trzeba robić zaraz tragedię???
jeszcze przed rozwiązaniem/wyjaśnieniem do końca sprawy???!
proponuję wziąć na wstrzymanie - co?!
canon/yashica/nikon/minolta - i co z tego jak zdjęć nie umiem robić?
tja... wymienią po gwarancji... :-/ współczuję...
40d + 17-40/4L + 70-200/4L
Opisywane body ma ponad 2 lata wiec wątpie, żeby canon wymienił go na nowe - tym bardziej że jesteśmy w Polsce a nie w Nowym Jorku. Jeśli by jednak tak zrobił to ja osobiście ich przeproszę i nawet moga mi wysłac to nowe body na mój koszt
.
Ale wracając ze świata fantazji, to dalej uważam za chore, że podpinanie obiektywu do aparatu (tego samego producenta) powoduje jego zawieszenie. Gdyby to była jakaś sigma , przypadek miał charakter pojeedyńczy to rozumiem ale ... Kontrola jakości ( oczywiście nie mówię o pojedyńczych seryjnych aparatach ale o wersjach prototypowych ) powinna wyłapac takie przypadki.
Zobaczymy co powie serwis ( tu tylko wtrące, że ja osobiście z "Żytniej" zawsze byłem zadowolony - zresztą ewentualna odpowiedzilnośc to sprawa Canon Polska a nie serwisu ) Narazie nie chciałbym wyciągać dalekoidących wniosków - ale sprawa mnie wkurza. Wysyłanie aparatu, czekanie na niego pewnie tydzięń, płacenie za paczke - niby nic wielkiego bo nie jestem profesjonalistą ale akurat w tym tygodniu aparat jest mi potrzebny. Zeby było jeszce coś o co mógłbym mieć do siebie pretensje ( upuszczenie, zamoczenie itd) ale podpinanie obiektywu jakoś nie bardzo leży na moim sumieniu.
Ostatnio edytowane przez paweleverest ; 15-11-2009 o 09:24