Nie dotyczy posiadaczy Lustrzanek. Ale w kompaktach Canona też możęmy to spotkaćZamieszczone przez pn_
Nie dotyczy posiadaczy Lustrzanek. Ale w kompaktach Canona też możęmy to spotkaćZamieszczone przez pn_
W G3 przy robieniu zdjec nigdy sie z takim zjawiskiem nie spotkalem. inna sprawa, ze ten sam egz. G3 produkowal takie paski prsy kreceniu filmow w ciemnych pomieszczeniach z silnymi , punktowymi zrodlami swiatla.
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
A coz to za szczescie?!? Szczescie to by chyba bylo, jakby nikt tego nie robil...Zamieszczone przez KuchateK
To jest ekstremalny przyklad bloomingu fachowo zwany w mojej niemieckiej ksiazce Smear-Effekt. Wystepuje czasami przy mechaniczno-elektronicznych migawkach i matrycach CCD w sytuacjach ekstremalnych (np. fotografowanie silnego slonca). Zapobieganie w razie wystapienia: dluzszy czas naswietlania i/lub mniejsza przyslona.Zamieszczone przez Kubaman
W G5 miałem coś podobnego. Niewiem jak przy ,,kręceniu filmików'' bo nigdy mi do głowy nie przyszło, że można (zegarkiem się nie golę. Niczym się zresztą nie golę (-: ), ale czasami na wyświetlaczu w czasie kadrowania taka pręga mi się pojawiała, w górę i w dół od jasnego małego źródła światła. Od słońca też.
Na zdjęciach nie było po tym śladu.
no jak nie? Nikon D70 to nie lustrzankaZamieszczone przez lukasz_mar
![]()