Wiem ze warunki na zewnatrz sa nie sprzyjajace ale na poczatek portretowania zalecam jednak nie bawic sie w blyskanie lampą na wprost w jakims slabo oswietlonym pomieszczeniu tylko jak wyjdzie slonce wyjsc w plener i pobawic sie blendą... ustawienie modelki w cieniu i puszczenie na nią snopu swiatla z blendy moga przyniesc naprawde fajne efekty. Co do konwersji do B&W wiele jest metod, ja korzystam z techniki Scott'a Kelby. Tu jest tez troche http://canon-board.info/showthread.php?t=44871
Pozdrawiam!