To mi wszystko tłumaczy jeśli idzie o ten fantastyczny wynik 2% uwalonych zdjęć.Zamieszczone przez oskarkowy
Nie wszystko rozumiem do końca od strony technicznej, ale wspomaganie autofokusa tym marniutkim podczerwonym oczkiem przynosi fantastyczne rezultaty. Czego jesteś dowodem. Nie bez powodu niektórzy producenci, choćby Minolta, pakują tą podczerwoną diodkę wspomagającą AF do korpusu.
Gdybyś robił zdjęcia bez lampy, to jestem pewien, że wynik byłby dużo gorszy, bliższy tego, który podawał Vitez![]()