Cóż, nie będę specjalnie oryginalnyrównież Wam dziękuję za przybycie.
Zarówno fotografujący jak i modelki + wizażystki, w mojej opinii w dobrych proporcjach ilościowych - było różnorodnie.
Błyskanie w plenerze w grupach po 2-3 przyjaciół ma swój sens, lepiej można zapanować nad przeciwieństwami przyrody (ach, ten wiatr).
Pewnym mankamentem było niedoszacowanie czasu na wizaż, przydała by się ta godzinka wcześniej. Stanowi to istotną wskazówkę na przyszłość.
Zgodnie z propozycją Karola - na następną środę 13.10 zorganizujemy rzutnik i omówimy efekty pleneru. Uczestników proszę o przygotowanie po kilka jpeg![]()