A są jakieś konkretniejsze plany poplenerowe? Mam na myśli po zakończeniu całej imprezy udać się gdzieś na symboliczną lampkę szampana i podsumować efekty/fotki... Jak by gratów było dużo to zawsze można by do Piotra, na kolumba sie udać, o ile nas wpuści i wyrazi takową zgodę