Doprawdy boskie - poczułem się jakby mi ktoś pierdyknął drzwiami przed nosem. może czas na zmianę tematu [Szczecin_i_tylko_ci_których_znam] Canon-Foto-Club plener?Zamieszczone przez Virtuoz
Doprawdy boskie - poczułem się jakby mi ktoś pierdyknął drzwiami przed nosem. może czas na zmianę tematu [Szczecin_i_tylko_ci_których_znam] Canon-Foto-Club plener?Zamieszczone przez Virtuoz
Piotr Talarczyk
1ds III 1d
A co w tym dziwnego? Wolą gospodarza jest zapraszać tych których chce zaprosić. Nieznajomych do domu wpuszczasz? Z kontekstu można się domyśleć o co chodzi więc nic dziwnego, że mogą jechać tylko wybrani. W ten czy inny sposób.
Aha i to raczej nie jest Canon-Foto-Club plener.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Odnoszę się do tego, że dyskusja się dzieje w tym, a nie innym temacie.Zamieszczone przez Janusz Body
I raczej z uwagi na Canon-Foto-Club porównanie z nieznajomymi nietrafione![]()
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Janusz - słowo honoru, że się nie unoszęZamieszczone przez Janusz Body
Przekorna ze mnie bestia.
Poczułbyś się sympatycznie jakbym robił plener w Kołobrzegu w bardzo fajnym miejscu i zaprosił tylko i wyłącznie ludzi z najbliższej okolicy i wyłącznie znanych osobiście (zakładając, że miałbyś ochotę na taki plener)?
Mi to lotto jeśli ktoś organizuje zamknięty (lub z ograniczonym dostępem) plener to przecież jego wola i widać ma ku temu powody. W przypadku Twojego pleneru zupełnie nie czułbym się ani urażony ani "niesympatycznie". Zupełnie niedawno miałem okazję być w miejscu z bardzo ograniczonym dostępem - czy sądzisz, że powinienem zabrać ze sobą tabun, jakby nie było, nieznajomych? Nick forumowy to trochę mało, nawet dużo za mało, żeby za kogoś zaręczyć czy wziąć odpowiedzialność. Nie wszystkie miejsca są dostępne publicznie. Ten zamek to teren prywatny więc akapit o zapraszaniu nieznajomych jak najbardziej na miejscu.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.