Sugestia do organizatorów by uważniej dobierali wizażystki. Ta musi się jeszcze nauczyć jak NIE robić pieczątek na oczach i do czego służy korektor pod oczy i jeszcze paru rzeczy... (lektura: http://makijazfotograficzny.pl/ + praktyka, ale lepiej na indywidualnych sesjach niż całej grupie psuć zdjęcia).Zamieszczone przez krzdra
Wizaż na tym zdjęciu: http://img517.imageshack.us/img517/7622/img9968hf.jpg to masakra a nie wizaż.
akurat tej pani wizaż robiła inna pani wizażystka i to za pieniądze :-D jako prooofesjonalistkaSugestia do organizatorów by uważniej dobierali wizażystki. Ta musi się jeszcze nauczyć jak NIE robić pieczątek na oczach i do czego służy korektor pod oczy i jeszcze paru rzeczy... (lektura: http://makijazfotograficzny.pl/ + praktyka, ale lepiej na indywidualnych sesjach niż całej grupie psuć zdjęcia).
Wizaż na tym zdjęciu: http://img517.imageshack.us/img517/7622/img9968hf.jpg to masakra a nie wizaż
No to opinię swoją kieruję do tej innej pani wizażystki również. A dlaczego również? Bo tą pierwszą oceniłem i po zawartości portfolio...akurat tej pani wizaż robiła inna pani wizażystka i to za pieniądze :-D jako prooofesjonalistka
Vitez to wpadnij na następny plener w celach kontrolnych
Możecie mi pokazać portfolio wizażystki PRZED następnym plenerem a ocenię. Nie muszę na żywo kontrolować.Vitez to wpadnij na następny plener w celach kontrolnych
Napisałem - na indywidualnych a nie grupowych sesjach. By zepsuć efekt co najwyżej jednemu, nie kilku fotografom. Poza tym można nabierać doświadczenia malując inne dziewczyny niekoniecznie do zdjęć a np okazjonalnie.
Czego niestety brakuje wizażystkom (w sumie fotografom też) najczęściej by nabrać doświadczenia - skromności, pokory, otwartości na krytykę, chęci nauki.
Zazwyczaj ledwo coś wyjdzie i mnóstwo znajomków nieszczerze zacznie się zachwycać efektami (byle się podlizać) to już wielkie guru i gwiazdy się robią...
Jakiś kompleks terytorialny? To co napisałem o makijażu to nie są normy regionalne, a ogólnofotograficzne i napisałem je w trosce o WASZE zdjęcia, bo efekt końcowy na tego typu zdjęciach BARDZO zależy od makijażu. Nie pisałem tego w celu jakiegoś bezsensownego wyżywania się... no ale chyba ciężko to zrozumieć.
Podałem odpowiednie źródło wiedzy na ten temat niezależne od miejsca zamieszkania (byle znać język polski, mogę podać też lektury w jęz. angielskim). Jeśli chcesz sprowadzać to do wojenek międzymiastowych to współczuję podejścia i już się zamykam - szkoda mojej fatygi na taki poziom argumentów.
Ostatnio edytowane przez Vitez ; 24-02-2010 o 14:27
No nie ale wspólny plenerek fajna rzecz :P
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem