A co w tym dziwnego? Wolą gospodarza jest zapraszać tych których chce zaprosić. Nieznajomych do domu wpuszczasz? Z kontekstu można się domyśleć o co chodzi więc nic dziwnego, że mogą jechać tylko wybrani. W ten czy inny sposób.
Aha i to raczej nie jest Canon-Foto-Club plener.