Zdecydowanie miejsce ma wiekszy potencjal niz ja to pokazalem
W te sobote chcialbym tam wrocic, bede wiedzial dzis wieczorem czy bede mial czas, sa chetni?
Co do miejsca i sprzetu pozostawionego - faktycznie ze zlomiarze mieliby tam eldorado. Nie wiem na czym polega fenomen "nietykalnosci". Jest ochrona, choc slaba, sa tabliczki o azbescie, choc to chyba nie to. Moze skupow nie maja jak u nas? Moze sie nie oplaca najnormalniej?
Pojecia nie mam.