Pokaż wyniki od 51 do 60 z 333

Wątek: Jak to jest zrobione? - zdjęcia ślubne oskarkowy vs habakuk

Widok wątkowy

  1. #11
    Uzależniony Awatar habakuk
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    47
    Posty
    575

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nowart Zobacz posta
    Wiesz Adam, ja już od dawna odnoszę wrażenie, że kreując ową modę na konkretne zdjęcia starasz się na siłę przekonywać do niej innych twierdząc, że to jedyna słuszna droga jaką fotografia ślubna powinna podążać. Tak było ze słynnymi "całościówkami" nad którymi swego czasu toczyły się zażarte dysputy, tak jest i teraz przy reportażu ślubnym.
    Dlaczego twierdzisz, że to właśnie wasze reportaże są najtrudniejsze?
    nigdy nie mówiłem, że to jedyna słuszna droga. to byłaby utopia tym większa, że znam wiele osób, którym moje zdjęcia się nie podobają. dróg jest wiele.

    upieram się za to, że jest jeśli nie najtrudniejsza, to bardzo trudna.

    w kilku słowach w czym rzecz:

    myślę o ślubie jako o jednostkowym wydarzeniu, szkielet wydarzeń jest ten sam, natomiast ludzie, emocje, miejsca, światło - to wszystko jest za każdym bardzo, bardzo inne. w chwili, kiedy przestajesz o tym pamietac i to czuć, każdy ślub jest taki sam (metafora przeklejonych głów), dokładnie te same patenty, te same ujęcia - kalki. i tak od marca do października.

    takie zdjęcia oczywiście mają wartość dla młodych, ich ślub jest dla nich wyjątkowym wydarzeniem, zwykle nie obchodzi ich tydzień przed i tydzień po - mówię tu o części, lub nawet o większości młodych.

    tyle, że jest duża część klientów, którzy chcą czegoś innego; chcą dynamicznego reportażu, bez grama ustawianek - chcą zobaczyć swoje emocje, chcą zobaczyć opowieść, chcą czegoś więcej, niż rejestracja wydarzeń i inwentaryzacja gości. i teraz konkretniej, warsztatowy przykład:

    http://img42.imageshack.us/img42/9997/planyi.jpg

    1 kadr z przygotowań, na którym zamieściłem zaznaczone 5 możliwych do zrobienia ujęć. każde z tych 5ciu zdjęć byłoby ok i miało wartość, ale w mojej ocenie większą wartość, niż te 5 z osobna ma to jedno wspólne, gdzie na jednym planie widzimy trzy sytuacje rozgrywające sie jednocześnie.
    tak tam rzeczywiście było i to zdjęcie oddaje prawdę o miejscu i ludziach, o żywiole, o chaosie przygotowań, o tempie akcji. ma dynamikę i w znacznym zakresie jest niepowtarzalne. jest tylko o nich, mogło powstać tylko na tym właśnie "ślubie".

    weźmy jego wycinek z malowania PM.

    http://img390.imageshack.us/img390/6396/016img.jpg

    to także może być ujęcie ok i nie odejmuję takim wdzięku. tyle, że to mogłoby byc zrobione i w kanadzie i w opocznie, w dowolnym domu. a pierwsze nie.
    ale problem dla mnie zaczyna się wtedy, kiedy z tego typu ujęc zbudowany jest cały reportaż. od pasa w górę - jak napisałem, bez kontekstu, w dodatku każdy z tych reportaży jest taki sam, same zdjęcia jak i całość przewidywalne. mnie to diabelnie nudzi.

    i powiedz mi, że ta perspektywa - zbadane ścieżki, powtarzalne ujęcia, wąskie kadry - nie jest łatwiejsza? że pogodzenie planów ciasnych i wąskich, pogodzenie planów jednowymiarowych i wieloplanów, naciśnięcie spustu wtedy, kiedy w kadrze rozgrywają się trzy wydarzenia nie jest trudniejsze niż wtedy, gdy rozgrywa się jedno?

    co do całościówek - to jest forum dla fotografów. mówi się o technikach, mowi się o sprzęcie. nic jak całościówka nie pokazuje warsztatu, w dwóch optykach: treściowo (umiesz opowiadac albo nie) oraz technicznie.

    naturalnie moje wynurzenia mozna nazwać bzdetem i dorabianiem ideologii, bo wszak to tylko kotlet, niemniej tak myślę, tak pracuję i takie mam cele - robić fajne story, a nie fajne "fotki".

    stąd pewnie tez nasza "opozycja" i ich finał z Jarosławem. to jest fotografia skrajnie inna, od mojej. podkreśliłem wielokrotnie dwie rzeczy, to że szanuję jego drogę, i to, że mnie to co robi strasznie nudzi, a co potwierdzają podpiete przez niego galerie - te dwa śluby są niemal identyczne, ten sam schemat pracy, szalenie podobne kadry no i identyczne ujęcia plenerowe. ja tego nie akceptuję i to wyraziłem swoją krytyką. czy to niedżentelmeńskie i nieeleganckie? dlaczego? przecież nie napisałem "jarek jest gópi i zły", ale wypunktowałem co moim zdaniem jest niefajnego. moim.

    to nie z kaliną wymyśliliśmy tę wizję, zrobił to Ascough i kilku innych gości, świetnie uprawiaja np. Smoki. My po prostu w pewnej chwili naszego rozwoju odkryliśmy w tym dużą prawdę.

    muszę też przyznać się do jednego - jakieś 1.5 roku temu pewien fotograf ślubny powiedział mi bezcenne dla mnie zdanie - "masz świetne materiały, ale ślub za ślubem takie same. te same perspektywy, te same ujęcia, te same patenty i ta sama kolejność zdjęć. to na dłuższą metę nudne i nie najlepiej świadczy o twoim zaangażowaniu w poszukiwanie czegoś więcej żeby pokazać śluby ciekawiej i prawdziwiej, a przecież każdy z tych ślubów jest inny. wyobraź sobie, że wkładasz masę emocji w oprawę i same wydarzenia, wybierasz ciekawe miejsca i dbasz o każdy detal, a dostajesz zdjęcia takie same jak ktoś tydzień przed tobą i tydzień po tobie, byłbyś rad?" strasznie się wtedy obraziłem, ale na krótko. to były dla mnie jedne z cenniejszych słów, jakie słyszałem. no, ale można się było albo obrazić, albo próbować zrozumieć..

    w tym wszystkim być może moje intuicje i ich przekazywanie jest być może zbyt impulsywne, bo nie dalej jak rok temu mocno wojowałem z wizją reporterskości jako opozycji glamouru. zmieniłem front 180 % i mocno wierzę, że na słuszny, a nigdzie nie upieram się, że to racja rynkowo jedyna. wszak Jarek chwalił się, że ma już dziś kalendarz pełny, ja zaś mam jeszcze kilka luk.

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Bo Adam w pierwszym linku do swojej galerii zamiast obiecanych zdjęć zamieścił link, w którym zapraszał do szkolenia. Tego samego, który tak ładnie się czerwieni w Twojej stopce.
    .
    ta wypowiedź to zenit perwersyjnej żenady i złośliwości. szkoda gadać tym językiem.

    przepraszam jesli kogoś w którym miejscu zniesmaczyłem; argumenty staly się na tyle niestrawne, że nie mam ochoty kontynuować.
    Ostatnio edytowane przez habakuk ; 09-11-2009 o 21:30

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •