niekoniecznie. zdaje się, że zaczęło się do tego:
czyli pomysł, pomysłowość, źródłowo w oderwaniu - jak mi się zdaje - od obrobki
tu poprawny link do pierwszej galerii
http://blog.adamtrzcionka.pl/?p=1044
Parteq - można się pytać o ulubiony kolor pieczywa, można nawet sprawdzać czy przypadkowość rozkładu dodatków typu ziarenka słonecznika opisuje krzywa Gaussa.
Niemniej jednak wciąż będę twierdzić, że absurdalnie brzmi wypowiedź - wybieram chleb żytni z piekarni na Chłodnej, bo losowość rozkładu ziaren kukurydzy w tym pieczywie najbardziej do mnie przemawia.
Pkt 8 regulaminu forum
Pamiętasz początek naszej znajomości? Wieczorami gadaliśmy na gg, przygadywaliśmy sobie, obgadywaliśmy innych. Fajnie było. Później kontakt się urwał, żaden z nas nie miał pewnie czasu. Nie wiedziałem, że po takiej przerwie mam się zachowywać inaczej niż wcześniej. A może chodzi o to, że zaczęło Ci za bardzo zależeć?
Szczerze i bez zgryźliwości współczuję. Czasem zdarza mi się, że retuszowanie śni mi się w nocy, ale to od przepracowania i zdaję sobie sprawę, że to nic miłego.
Adam, ja po prostu jedyne informacje o Tobie miałem ostatnio od ludzi, którzy spędzali z Tobą dużo czasu na FS. I naprawdę myślałem, że coś im się pomyliło, że koleś jest fajny i to jakieś brednie.
To dlatego zacząłem dziś całą zabawę; z humorem, luźnym podejściem i chęcią zmajstrowania czegoś nowego. Traktowałem Cię tak jak kiedyś, tylko Ty o tym zapomniałeś i potraktowałeś to jakoś inaczej. Czyli wrogo.
Później wkrętka Twojej wspólniczki w interesach i tak już poleciało. Żałuję.
Uczepiliście się klimatu i "niuansów światła". Żeby uzyskać to ostatnie wystarczy dać iso 1600/3200 i wyłączyć lampę. Co do klimatu i doboru kadrów: przeoczyliście jeden detal: te zdjęcia to wybór Młodych, nie mój. Widać wolą oglądać twarze zamiast akcji. Ot taka wskazówka dla innych fotografujących. Ja na wygląd całości nie miałem najmniejszego wpływu.
Wyżej Ci wyjaśniłem, dlaczego napisałem o FS. Teraz zauważam zbieżność schematów, zrozumiałem Twoją reakcję i wiem, że nie powinienem się z tym wychylać.
Jarek
Mnie się fotki Jarka Bardzo podobają, ale może starej daty jestem. Nie przepadam za połamaną perspektywą , ,,twórczymi dystorsjami,, itp. Oboje przewyższacie mój skromny warsztat ale gdybym miał wybierać to chyba wybrał bym Jarka. Choć zdjęcia Adama też zawsze oglądam z wielką przyjemnością. Problem z porównaniem polega chyba na tym że macie zupełnie inne spojrzenie na tą samą sytuacje. Przepraszam za spłycenie ale to tak jak wskazać co jest lepsze łyżka czy widelec. ,,Ale mi wyszła kotleciarska metafora,,![]()
I tu oboje z Kalina jestescie w bledzie, zaczelo sie od tego i od tego wziely sie moje komentarze odnosnie obrobki, a nie kadru, czy klimatu lub chwili:
Pozniej wpadla Kalina "rodzierajac szaty" stajac w Twojej obronie i sie zaczelo
Nie musisz mi Kalina tlumaczyc roznicy w warsztatach obu Panow. Jak slusznie napisales habakuk;
To mogloby zamknac cala dyskusje w oczekiwaniu na opienie uzytkownikow forum.
Brzmi absurdalnie, ale pozostaw innym miec swoje wlasne wybory bez wzgledu na to jak bardzo wydaje Ci sie to absurdalne, swiata nie zmienisz![]()
łooo i znowu prytwane życie vol. 4... co ma do tego gg?
ja z gg pamiętam raczej to z końca: twoje niesprowokowane uszczypliwości względem mnie na forum i chwile potem teksty na gg "no chyba się nie obraziłeś za te niewinne żarciki?"
ależ ja kompletnie nadal tego nie rozumiem. dziwne rzeczy słyszę o tobie, związane z przecięciem fotografowania i życia prywatnego, a do głowy mi nie przychodzi tu o nich pisać, bo co to wnosi do rozmowy.
to są tematy na takie fora http://forum-psychologia.prv.pl/ nie tutaj.. skończmy z tym.
Chyba komuś zupełnie brakuje dystansu .Przyszła pora na moderatora.
Czyli każdy z nas pamięta to, co dla niego wygodne. Tak, wiem, o czym piszesz, nawiązałem do czyjejś wypowiedzi o pracy z kolorem i podrzuciłem Twoje nazwisko. Już przepraszałem.
To nie prawda, że podrywam świadkowe czy Młode, zawsze preferuję wizażystki
Racja, skończmy.
Jarek