no ja się nie zgadzam - to COŚ nie zależy wcale od sprzętu....
Henri Cartier Bresson używał Leici - i bodajże głównie jednego obiektywu 50 mm. Jeśli chodzi o odbitki to podobno był fleją - jakość jego odbitek pozostawia wiele do życzenia.
Ale on "widział" a w jego zdjęciach było to COŚ.