To "COŚ" to mniej więcej to samo co "magia pełnej klatki", "magiczne szkło 85L", czyli rzeczy niewidzialne, nieokreślone i praktycznie niemożliwe do jednoznacznego zdefiniowania, a więc takie, którymi można potem łatwo się podpierać w dyskusji z tymi "mniej obeznanymi" :-) ;-)
Od dawna wiadomo, że wystarczy używać wielu dziwnie brzmiących słów, aby zyskać uznanie w oczach maluczkich ;-)
1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...
no ja się nie zgadzam - to COŚ nie zależy wcale od sprzętu....
Henri Cartier Bresson używał Leici - i bodajże głównie jednego obiektywu 50 mm. Jeśli chodzi o odbitki to podobno był fleją - jakość jego odbitek pozostawia wiele do życzenia.
Ale on "widział" a w jego zdjęciach było to COŚ.
Proszę nie szydzić, nie mnie łapać za słówka i nie dokonywać daleko idących nadinterpretacji moich wypowiedzi, rozmawiajmy poważnie.
Po pierwsze - nikomu nie bronię robić plenerów, zresztą Adam też robi plenery. Że mi się idea pleneru ex definiendi niespecjalnie podoba, to jest to moja prywatna opinia, którą pozwoliłem sobie szszczerze i jasno uargumentować i nie widzę tu przesłanek do drwin.
Wydaje mi się, że wyraźnie określiłem i zdefiniowałem o co mi chodzi i nie ma tu Wielkiej Tajemnicy, Świętego Misterium itp. pierdów. Jak dla mnie różnica między fotografią reporterską a kreacyjną jest prosta i zrozumiała dla każdego.
Nie twierdzę przy tym, że zdjęcia Jarka są wyłącznie Upozowaną Hucpą, a zdjęcia Adama - Prawdą I Tylko Prawdą, chodzi mi wyłącznie o kwestię skali i zauważenie pewnych tendencji.
I w tym tkwi rozwiązanie problemu, który rozpatrujesz: Tobie zwyczajnie nie musi się podobać. Nie ty płacisz, nie Ty stawiasz wymagania.
I uprzedzając Twoją odpowiedź: jak ktoś idzie do szewca, żeby mu wymienił obcas, to raczej nie oczekuje przekonywania, żeby doszyć cholewkę.
Oj twierdzisz, twierdzisz..
A nie masz czasem wrażenia, że tendencje to lepiej znają ci, którzy z tego żyją? Że oni wiedzą lepiej, jak to ma wyglądać i czego chcą Młodzi?
Czepiłeś się plenerów. Mnie zdarza się średnio 20 par rocznie, którym robię tylko plenery. Nie zmuszam, nie przekonuję, sami przyłażą. Pewnie dlatego, że nie znają Twojej opinii na ten temat
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Z pewnością nie ja. W szkole nie uczyli, żeby nie odpowiadać pytaniem na pytanie?![]()
Ostatnio edytowane przez oskarkowy ; 20-11-2009 o 16:34 Powód: Automerged Doublepost
Jarek
A co to ma do rzeczy jak kto widzi? Skoro widzisz mniej albo więcej to napisz gdzie to COŚ to może i ja zobaczę. Ta pełna klatka to tak zwany dawniej mały obrazek?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.