Pokaż wyniki od 1 do 10 z 333

Wątek: Jak to jest zrobione? - zdjęcia ślubne oskarkowy vs habakuk

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    mi absolutnie nie chodzi o staranność kompozycyjną - jak napisałem o kadrach i punktach widzenia to chodziło mi o to "COŚ" co stanowi o dobrym reportażu - zdjęcia mogą być ładnie skadrowane ale reportaż kiepski.
    Co to jest to COŚ możesz określić? Skoro stanowi
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  2. #2
    Uzależniony Awatar bundy
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    49
    Posty
    760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    Co to jest to COŚ możesz określić? Skoro stanowi
    To "COŚ" to mniej więcej to samo co "magia pełnej klatki", "magiczne szkło 85L", czyli rzeczy niewidzialne, nieokreślone i praktycznie niemożliwe do jednoznacznego zdefiniowania, a więc takie, którymi można potem łatwo się podpierać w dyskusji z tymi "mniej obeznanymi" :-) ;-)
    Od dawna wiadomo, że wystarczy używać wielu dziwnie brzmiących słów, aby zyskać uznanie w oczach maluczkich ;-)
    1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bundy Zobacz posta
    To "COŚ" to mniej więcej to samo co "magia pełnej klatki", "magiczne szkło 85L", czyli rzeczy niewidzialne, nieokreślone i praktycznie niemożliwe do jednoznacznego zdefiniowania, a więc takie, którymi można potem łatwo się podpierać w dyskusji z tymi "mniej obeznanymi" :-) ;-)
    Od dawna wiadomo, że wystarczy używać wielu dziwnie brzmiących słów, aby zyskać uznanie w oczach maluczkich ;-)
    no ja się nie zgadzam - to COŚ nie zależy wcale od sprzętu....

    Henri Cartier Bresson używał Leici - i bodajże głównie jednego obiektywu 50 mm. Jeśli chodzi o odbitki to podobno był fleją - jakość jego odbitek pozostawia wiele do życzenia.
    Ale on "widział" a w jego zdjęciach było to COŚ.

  4. #4
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Troyan Zobacz posta


    Ojej, a ja mam w głowie taki fajny pomysł na swój plener jak się z Karoliną będę hajtać. Z tego powodu w 2012 nie załapię się na arkę ? Ratuj Czornyj, może warsztaty z mądrosci i filozofii życiowych poprowadzisz ?
    Cytat Zamieszczone przez Krzychu Zobacz posta
    No dobra - ale Adam też ma zdjęcia plenerowe w różnych - powiedzmy - dziwnych miejscach łącznie z tym pokazywanym na dzień dobry na jego stronie a ja mam wrażenie że to jest skierowane wyłącznie w kierunku Jarka...
    Cytat Zamieszczone przez bundy Zobacz posta
    To "COŚ" to mniej więcej to samo co "magia pełnej klatki", "magiczne szkło 85L", czyli rzeczy niewidzialne, nieokreślone i praktycznie niemożliwe do jednoznacznego zdefiniowania, a więc takie, którymi można potem łatwo się podpierać w dyskusji z tymi "mniej obeznanymi" :-) ;-)
    Od dawna wiadomo, że wystarczy używać wielu dziwnie brzmiących słów, aby zyskać uznanie w oczach maluczkich ;-)
    Proszę nie szydzić, nie mnie łapać za słówka i nie dokonywać daleko idących nadinterpretacji moich wypowiedzi, rozmawiajmy poważnie.

    Po pierwsze - nikomu nie bronię robić plenerów, zresztą Adam też robi plenery. Że mi się idea pleneru ex definiendi niespecjalnie podoba, to jest to moja prywatna opinia, którą pozwoliłem sobie szszczerze i jasno uargumentować i nie widzę tu przesłanek do drwin.

    Wydaje mi się, że wyraźnie określiłem i zdefiniowałem o co mi chodzi i nie ma tu Wielkiej Tajemnicy, Świętego Misterium itp. pierdów. Jak dla mnie różnica między fotografią reporterską a kreacyjną jest prosta i zrozumiała dla każdego.

    Nie twierdzę przy tym, że zdjęcia Jarka są wyłącznie Upozowaną Hucpą, a zdjęcia Adama - Prawdą I Tylko Prawdą, chodzi mi wyłącznie o kwestię skali i zauważenie pewnych tendencji.

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Po pierwsze - nikomu nie bronię robić plenerów, zresztą Adam też robi plenery. Że mi się idea pleneru ex definiendi niespecjalnie podoba, to jest to moja prywatna opinia, którą pozwoliłem sobie za pomocą szczerych i jasno postawionych argumentów wypowiedzieć i nie widzę tu przesłanek do drwin.
    I w tym tkwi rozwiązanie problemu, który rozpatrujesz: Tobie zwyczajnie nie musi się podobać. Nie ty płacisz, nie Ty stawiasz wymagania.
    I uprzedzając Twoją odpowiedź: jak ktoś idzie do szewca, żeby mu wymienił obcas, to raczej nie oczekuje przekonywania, żeby doszyć cholewkę.

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Nie twierdzę przy tym, że zdjęcia Jarka są wyłącznie Upozowaną Hucpą, a zdjęcia Adama - Prawdą I Tylko Prawdą,
    Oj twierdzisz, twierdzisz..

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    chodzi mi wyłącznie o kwestię skali i zauważenie pewnych tendencji.
    A nie masz czasem wrażenia, że tendencje to lepiej znają ci, którzy z tego żyją? Że oni wiedzą lepiej, jak to ma wyglądać i czego chcą Młodzi?
    Czepiłeś się plenerów. Mnie zdarza się średnio 20 par rocznie, którym robię tylko plenery. Nie zmuszam, nie przekonuję, sami przyłażą. Pewnie dlatego, że nie znają Twojej opinii na ten temat
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    A kto powiedział, że zdjęcia ślubne koniecznie i definitywnie nie mogą mieć ramek i szumu?
    Z pewnością nie ja. W szkole nie uczyli, żeby nie odpowiadać pytaniem na pytanie?
    Ostatnio edytowane przez oskarkowy ; 20-11-2009 o 16:34 Powód: Automerged Doublepost
    Jarek

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    Co to jest to COŚ możesz określić? Skoro stanowi
    Sergiusz, wybacz, ale nie dogadamy się.
    Po prostu inaczej widzimy (ja i Ty).

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    A co to ma do rzeczy jak kto widzi? Skoro widzisz mniej albo więcej to napisz gdzie to COŚ to może i ja zobaczę. Ta pełna klatka to tak zwany dawniej mały obrazek?
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •