Pokaż wyniki od 1 do 10 z 333

Wątek: Jak to jest zrobione? - zdjęcia ślubne oskarkowy vs habakuk

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Kolaj
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    3 293

    Domyślnie

    Pewnie wszyscy znacie, ale tak dla przypomnienia, bo chyba dyskusja się już wyjałowiła.

    Ignacy Krasicki, "Malarze"

    Dwaj portretów malarze słynęli przed laty:
    Piotr dobry, a ubogi; Jan zły, a bogaty.
    Piotr malował wybornie, a głód go uciskał,
    Jan mało i źle robił, więcej jednak zyskał.
    Dlaczegoż los tak różni mieli ci malarze?
    Piotr malował podobnie, Jan piękniejsze twarze.


    Mi tam się, Oskarowy Twoje zdjęcia nie podobają, ale doskonale rozumiem Twoje podejście, a przede wszystkim darzę wielkim szacunkiem za uczciwość i nazywanie rzeczy po imieniu.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Kolaj ; 15-11-2009 o 13:38
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

  2. #2
    Bywalec Awatar Marcin K
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    142

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolaj Zobacz posta

    Ignacy Krasicki, "Malarze"

    Dwaj portretów malarze słynęli przed laty:
    Piotr dobry, a ubogi; Jan zły, a bogaty.
    Piotr malował wybornie, a głód go uciskał,
    Jan mało i źle robił, więcej jednak zyskał.
    Dlaczegoż los tak różni mieli ci malarze?
    Piotr malował podobnie, Jan piękniejsze twarze.

    Moim zdaniem to chyba tak srednio pasuje do tej dyskusji.
    Marcin Kasiński
    http://itzone.pl

  3. #3
    Uzależniony Awatar bundy
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    49
    Posty
    760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marcin K Zobacz posta
    Moim zdaniem to chyba tak srednio pasuje do tej dyskusji.
    IMHO pasuje wręcz idealnie :-)
    1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...

  4. #4
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Czytam sobie od jakiegoś czasu i dołącze się do tej dyskusji.

    Bardziej podoba mi się podejście reportażowe, które w mojej ocenie jest zdecydowanie ciekawsze. Szerokie kadry z kilkoma wątkami akcji, mała GO i ciekawe detale, więcej środków wyrazu, naturalne światło i klimat miejsca. Właściwie tylko bić brawo :-). Ale po przejrzeniu PF Adama Trzcionki jednak ręce do oklasków składać się nie chcą. Ciągle jakaś dziwna maniera dodawania "ziarna", które wygląda koszmarnie, udziwnianie przechyłami, które nieumiejętnie użyte rozwalają równowagę w kadrze, "ahtystyczna" winietka na każdym zdjęciu, widoczne ślady po filtrze high-pass na zdjęciach BW, porozciągane głowy ludzi nieumiejętnym użyciem szerokiego obiektywu etc.
    Po co to piszę? Autor twierdzi że "obróbka to sprawa trzeciorzędna" a materiał już jakby z założenia jest lepszy samą koncepcją, właściwie co by nie zrobić to będzie dobre bo lepszy pomysł, bo "artystyczne". Moim zdaniem nie, i oprócz ogólnego dobrego pomysłu brakuje jeszcze trochę wykonania. Ja bym takich zdjęć ze swojego ślubu nie chciał :-)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •