
Zamieszczone przez
Sergiusz
Z tym światłem zastanym tworzącym klimat i nastrój miejsca to jest trochę śliska sprawa. Po pierwsze światło jest po to aby dane miejsce na tyle dobrze oświetlić żeby z jednej strony dzieci a z drugiej osoby starsze nie miały zbytniego problemu z przeczytaniem słowa drukowanego z książeczki do nabożeństwa. Podobnie na sali weselonej zbyt głęboki nastrój mógłby grozić udławieniem się ością czy inną niedopatrzoną kostką z sałatki. Nastrój i klimat tak naprawdę jest na sali tańca aby w półmroku ukryć błądzące tu i tam ręce podochoconych facetów pierwszymi półlitrówkami. Parę godzin później to intymne oświetlenie będzie sprzyjało spontanicznie ucinanym drzemkom i innym weselnym uciechom.
Aby było śmieszniej to oko ludzkie ma taką pewną cechę, która nie sprzyja fotografowaniu przy świetle zastanym. Po prostu adoptuje się do światła zastanego a jeśli warunki te są kiepskie może nawet zwiększyć swoją czułość. Na przykład białą kartkę oświetloną światłem żółtym po pewnym czasie będziemy widzieli dalej jako białą. Czyli ten cały nastrój i klimat jest wyciśnięty sztucznie z matrycy dzięki obróbce a szczególności selektywnemu wyciąganiu kolorów przez co staja się nienaturalne a raczej niezgodne z prawdą. Inaczej- tych nastrojów i klimatów nikt nie widzi poza fotografem oferującym taki rodzaj zdjęć.