Strona 1 z 30 12311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 333

Wątek: Jak to jest zrobione? - zdjęcia ślubne oskarkowy vs habakuk

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2007
    Wiek
    48
    Posty
    684

    Domyślnie Jak to jest zrobione? - zdjęcia ślubne oskarkowy vs habakuk

    Co jakis czas zagladam sobie do galerii ludzi z forum, ktorzy siedza w branzy.
    I tu zwracam sie do mistrzow sztuk wszelakich. Niech mi dadza odpowiedz na pytanie:
    "Jak to jest zrobione i czym? Jak to sie dzieje, ze te zdjecia sa "krysztalowe", bez zadnej "mgielki" ostre i cudne kolorystycznie? To sprawa szkiel czy obrobki?"
    Chodzi mi o zdjecia(mam nadzieje, ze sie nie pogniewa Pana Jaroslawa Grabka:
    http://www.grabek.pl/index.php?id=4

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Parteq
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    48
    Posty
    1 159

    Domyślnie

    Umiejetna obsluga lampy vs dobre szkla ve obrobka.
    Ale nie jestem mistrzem, wiec niech sie autor wypowie

    Mgielka? Masz na mysli mydlo?

  3. #3
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2007
    Wiek
    48
    Posty
    684

    Domyślnie

    Nie. Nie wiem czy umiem to nazwac i zdefiniowac. Chodzi mi o to, ze zdjecia Pana Jaroslawa (te w porotfolio) sa "krysztalowe". To jak z widokiem np. gor. Kiedy jest zimno i powietrze jest zadkie to wszystko jest wyraziste, ostre, intensywne - "krysztalowe". Kiedy robi sie cieplo, lekko wilgotno a powietrze staje sie gestrze to zdjeci sa lekko mgliste.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ArturBonoVox Zobacz posta
    Co jakis czas zagladam sobie do galerii ludzi z forum, ktorzy siedza w branzy.
    I tu zwracam sie do mistrzow sztuk wszelakich. Niech mi dadza odpowiedz na pytanie:
    "Jak to jest zrobione i czym? Jak to sie dzieje, ze te zdjecia sa "krysztalowe", bez zadnej "mgielki" ostre i cudne kolorystycznie? To sprawa szkiel czy obrobki?"
    Chodzi mi o zdjecia(mam nadzieje, ze sie nie pogniewa Pana Jaroslawa Grabka:
    http://www.grabek.pl/index.php?id=4
    Możesz się spytać osobiście http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=295
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  5. #5
    Uzależniony Awatar arrow
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    637

    Domyślnie

    no tak ale ważna jest tez pewna ręka niektórzy nawet bez stabilizacji potrafią z reki przy czasach poniżej pewnej granicznej wartości zrobić nieporuszone zdjęcie
    Canon FF

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ArturBonoVox Zobacz posta
    Chodzi mi o zdjecia(mam nadzieje, ze sie nie pogniewa Pana Jaroslawa Grabka:
    http://www.grabek.pl/index.php?id=4
    Zgłupiałeś z tym "panem"?

    Dałeś linka do galerii weselnej, więc pewne to Cię głównie interesuje.
    Ja mam spore doświadczenie w fotografowaniu studyjnym, zawsze wożę ze sobą dużo sztucznego oświetlenia. Wielu mi zarzuca, że zdjęcia nie mają wtedy duszy i klimatu, ale ja wolę ten brak od ciemnych teł, ostrych szumów (znaczy ahtystycznego podejścia) i poruszonych postaci.
    Zdjęć praktycznie nie obrabiam, poza oczywiście koniecznymi zabiegami z cerą, estetycznym tłem, czasem prostowaniem pionów czy przycięciem kontrastu. Sprzętu jakiegoś wybitnie dobrego nie mam. Na przykład nie dorobiłem się jeszcze ani 24L, ani 50L ani 85L, bez których inni nie wychodzą na zlecenia. Uwielbiam 35L, nie schodzę nigdy z ogniskowymi poniżej 24mm. Ot, i cała tajemnica.
    Jarek

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    ... Uwielbiam 35L, nie schodzę nigdy z ogniskowymi poniżej 24mm. Ot, i cała tajemnica.
    Wynika to z takiego założenia,czy braku szkła w tym zakresie ogniskowych?

  8. #8
    Bywalec Awatar Piasek1989
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Strzelin
    Posty
    153

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Zgłupiałeś z tym "panem"?

    Dałeś linka do galerii weselnej, więc pewne to Cię głównie interesuje.
    Ja mam spore doświadczenie w fotografowaniu studyjnym, zawsze wożę ze sobą dużo sztucznego oświetlenia. Wielu mi zarzuca, że zdjęcia nie mają wtedy duszy i klimatu, ale ja wolę ten brak od ciemnych teł, ostrych szumów (znaczy ahtystycznego podejścia) i poruszonych postaci.
    Zdjęć praktycznie nie obrabiam, poza oczywiście koniecznymi zabiegami z cerą, estetycznym tłem, czasem prostowaniem pionów czy przycięciem kontrastu. Sprzętu jakiegoś wybitnie dobrego nie mam. Na przykład nie dorobiłem się jeszcze ani 24L, ani 50L ani 85L, bez których inni nie wychodzą na zlecenia. Uwielbiam 35L, nie schodzę nigdy z ogniskowymi poniżej 24mm. Ot, i cała tajemnica.
    wozisz ze sobą duża sztucznego oświetlenia tzn. jakiego małe fleshe czy lamy studyjne a moze jeszcze coś innego jak to ogarniasz ogóle ciekawy jestem jak to wygląda z twojej strony
    50D+c17-55/2.8+c70-200/2.8+c50/1.8+c28/1.8+c430+2xyn460II+yn560III

  9. #9
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2007
    Wiek
    48
    Posty
    684

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piasek1989 Zobacz posta
    wozisz ze sobą duża sztucznego oświetlenia tzn. jakiego małe fleshe czy lamy studyjne a moze jeszcze coś innego jak to ogarniasz ogóle ciekawy jestem jak to wygląda z twojej strony
    No w koncu na temat

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Piasek1989 Zobacz posta
    wozisz ze sobą duża sztucznego oświetlenia tzn. jakiego małe fleshe czy lamy studyjne a moze jeszcze coś innego jak to ogarniasz ogóle ciekawy jestem jak to wygląda z twojej strony
    Mam i małe flashe, mam i duże, studyjne o różnej mocy i z różnymi modyfikatorami. Wszystko zależy od ilości miejsca, wielkości i wysokości pomieszczeń. Ale też potrafię wykorzystać światło kamerzysty, świeczek, jakichś ostrych punktów świetlnych w kościołach czy innych trudnych miejscach. Jak to określił jeden z forumowych kolegów występujący chwilowo w roli Młodego, wysysam światło z miejsc, w których nikt się go nie spodziewał (przy okazji, pozdrawiam).
    Później pozostaje jeszcze kwestia zmiksowania tych różnych źródeł, ale to już inna historia.
    Jarek

Strona 1 z 30 12311 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •