Strona 19 z 34 PierwszyPierwszy ... 9171819202129 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 333

Wątek: Jak to jest zrobione? - zdjęcia ślubne oskarkowy vs habakuk

  1. #181
    Pełne uzależnienie Awatar Mellan
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    59
    Posty
    1 851

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jerry_R Zobacz posta
    ... mielismy naprawde spory kawal rozmowy na poziomie...
    Sami przyznaliscie, ze nie czesto sie to zdarza!!!...
    Dokładnie mam takie same odczucie.
    Pomimo zgrzytów (trochę poszło ) jest jednym z ciekawszych wątków jakie w ostatnim czasie się wydarzyły.
    A zwroty "akcji" były zaskakujące
    C-F-K - forever

  2. #182
    Pełne uzależnienie Awatar Pikczer
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Warsaw
    Wiek
    48
    Posty
    2 578

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pank Zobacz posta
    Pikczer, w kopiowaniu stylu mistrza niema niczego nagannego. Tak działały przez wieki szkoły malarstwa, czy rzeźby. Przez takie kopiowanie można się bardzo dużo nauczyć a później dopiero wypracować własny styl.
    Zgadzam sie w 100%. Jednak czym innym jest dążenie do wlasnego stylu poprzez kopiowanie i "ulepszanie" czyjegos stylu a czym innym, wmawianie ludziom, ze to JA, MOJA dusza i przeznaczenie fotograficzne ;-)
    Ostatnio edytowane przez Pikczer ; 12-11-2009 o 23:48

  3. #183
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pank Zobacz posta
    Pikczer, w kopiowaniu stylu mistrza niema niczego nagannego. Tak działały przez wieki szkoły malarstwa, czy rzeźby. Przez takie kopiowanie można się bardzo dużo nauczyć a później dopiero wypracować własny styl.
    pank ale rozmawiamy o fotoreportażu a coś takiego w malarstwie nie istnieje (chyba) więc trudno się do niego odnosić. Chyba, że znasz jakąś malarsko-rzeźbiarską szkołę reportażu? Nie da się ukryć, że od jakiegoś czasu śledzę Twój wątek. Za każdym razem każdym razem kiedy kogoś naśladujesz to wychodzi totalna lipa. Ale czasem są przebłyski kiedy jesteś sobą i powstają może nie cukiereczki ale naprawdę ciekawe zdjęcia. Dlatego wydaje mi się, że naśladowanie „mistrzów” w przypadku fotografii ślubnej pozbawione jest sensu. Przynajmniej dla tych co naśladują ponieważ nie wykorzystują w pełni swojego potencjału twórczego.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  4. #184
    Pełne uzależnienie Awatar Parteq
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    48
    Posty
    1 159

    Domyślnie

    Hm, nie siedze w historii malarstwa.
    Fotoreportaz w malarstwie?

    No kurcze, a czym Jest Panorama Raclawicka?

  5. #185
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pikczer Zobacz posta
    To wazne zeby miec wzorce, przyklady i autorytety. Jednak uwazam, iz kopiowanie czyichs styli, to nic inego jak... brak wlasnych pomyslow i zenujacy plagiat. Nie bede sie wypowiadal nt. tego, ktory z tych dwoch Panow uprawia wg mnie takie "rzemioslo", ale jedno jest pewne - albo ktos ma swoj styl albo jest falszerzem i kopierem bez pomyslu (a do tego takim sobie).
    Wtórności to se można zarzucić każdemu - chyba że ktoś ma na tyle mdły i ambiwalentny styl, że globalnie jest on nawet i do d... niepodobny.

    Nie lubię takiego kąsania po łydkach - w krytyce albo się operuje konkretem i merytorycznym argumentem (tak, tak - jest to żmudne i męczące), albo operuje ogólnikami, niedomówieniami i tym podobnym popierdywaniem - tyle że do tego ostatniego to nawet nie trzeba czyichś zdjęć oglądać, podobne zarzuty można spreparować wobec każdego i ciężko to nawet próbować podważyć. I jeszcze ten "kopier" - co to wogóle do cholery jest?

    A co do fałszu, to dla mnie więcej jest fałszu w fałszywie upozowanych scenkach rodzajowych, niż w jakichś tam wielce-mi-stylach. Wszyscy doktoryzują się z tego, jakiego to ktoś nie użył pluginu, filterka i suwaczka w Photoshopie, analizują na 10-tą stronę jakieś techniczne bździny w rodzaju czy lampa błyskała pod kątem 37 czy może 43°, a do tego, co jest na zdjęciach jakoś nikt specjalnie nie przykłada wielkiej wagi, to jest sprawa trzecio-czwarto-rzędna...

  6. #186
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    A co do fałszu, to dla mnie więcej jest fałszu w fałszywie upozowanych scenkach rodzajowych, niż w jakichś tam wielce-mi-stylach. Wszyscy doktoryzują się z tego, jakiego to ktoś nie użył pluginu, filterka i suwaczka w Photoshopie, analizują na 10-tą stronę jakieś techniczne bździny w rodzaju czy lampa błyskała pod kątem 37 czy może 43°, a do tego, co jest na zdjęciach jakoś nikt specjalnie nie przykłada wielkiej wagi, to jest sprawa trzecio-czwarto-rzędna...
    Bo widzisz.. Fotografia ślubna to taka działka, gdzie my fotografowie jesteśmy od oceniania jak to napisałeś kąta lampy, a od oceniania co jest na zdjęciach są ci, którzy za to płacą. I jakkolwiek byś tutaj pięknie nie uzasadniał, to od Twojego zdania ważniejszy będzie portfel klienta i jego wymagania.
    Jarek

  7. #187
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Z podobnego założenia wychodzi nasz przemysł fonograficzny - z wiadomym skutkiem.
    Ostatnio edytowane przez czornyj ; 13-11-2009 o 10:47

  8. #188
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miasto
    Otwock
    Wiek
    50
    Posty
    315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Z podobnego założenia wychodzi nasz przemysł fonograficzny - z wiadomym skutkiem.
    Bardzo dobre spostrzeżenie, ale jednak nietrafione... Zwróć uwagę, że prawdopodobnie nie znajdziesz fotografa ślubnego, który idzie na przypadkowy ślub, robi zdjęcia tylko i wyłącznie po to, by zrealizować jakąś swoją wizję i wystawić ją np. w "Zachęcie" jako skończone dzieło artystyczne dla uciechy odbiorców różnych niż rodzina Młodych i nie bierze za to złamanego grosza od PM, a jedynie żyje ze sprzedaży kopii Dzieła swoim fanom.

    Sam przecież nie tak dawno pisałeś z pobłażaniem o "polskim weselu"... Czyli raczej nie trzeba przypominać, że ślub to wydarzenie komercyjne dla wszystkich oprócz PM. Wszyscy związani z branżą - restauratorzy, grajkowie, kwiaciarze, fryzjerzy, krawcy na równi z fotografikami - w miarę możliwości chcą na tym zarobić, bo taka jest tradycja. Nie dziwi w związku z tym podejście Oskarkowego, że chce jak nailepiej dogodzić PM, żeby wszystkie ciotki, wujki i reszta rodziny łącznie z PM byli zadowoleni. Robiąc mniej, czy bardziej artystyczny reportaż ślubny niestety, choć być może jest ciekawszy w odbiorze dla innych niż rodzina PM, trafia jednak wyłącznie do ograniczonego i bardzo przypadkowego kręgu odbiorców (PM i rodzina/znajomi). Przekrój społeczeństwa niestety mamy taki jaki mamy i nawiązując do rynku muzycznego większe przebicie mają niestety produkcje POP'owe (np. Chylińska - jej ostatnia płyta już jest platynowa, sic!) niż coś bardziej wartościowego.

    Nie mam zamiaru tutaj nikogo oceniać, mogę jedynie zaprezentować swoją opinię - dla mnie osobiście, gdybym został "zmuszony" przez znajomych do oglądania zdjęć ślubnych - wolałbym oglądać zdjęcia Habakuka. Na swoim hipotetycznym ślubie, choć to zupełnie niemożliwe, chciałbym mieć obydwu panów - reportaż dla mnie i znajomych, krystalicznie czyste i perfekcyjne fotki dla rodziny. Znając swoją rodzinę, większość wolałaby mieć ze 2 - 3 zdjęcia perfekcyjnej jakości PM, żeby postawić sobie na szafce, bądź powiesić na ścianie, niż wyrwane z kontekstu obrazy z reportażu.
    Niestety jednak nie da się tego zrealizować, ponieważ Habakuk nie wydobyłby tych niuansów z oświetlonych przez Oskarkowego miejsc i panowie po prostu by sobie przeszkadzali.

    Choć bardzo podoba mi się podejście Habakuka do tego co robi, zgadzam się z Oskarkowym, że to klient płaci i wymaga, a w takich warunkach często ciężko jest zrealizować bardziej artystyczną wizję. Porównam to trochę do architektury, choćbyś nie wiem jak się starał w realizacji własnej wizji - inwestor i tak to zweryfikuje i zapłaci jedynie za to co jemu się spodoba.

    Chyba najlepszym podsumawaniem są słowa Kazika:

    "Wszyscy artyści to prostytutki
    W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
    A jedni są lepsi, a drudzy są gorsi
    A gorsi są tańsi, a lepsi są drożsi"

    Pozdrawiam

  9. #189
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    I tu dochodzimy do sedna. Osobiście nie widzę nic złego w sprzedawaniu tego, co się ludziom podoba i schlebianiu ludycznym gustom, a krytykę mód, Dód i inszych cycatych celebrytek uważam za domenę próżnych, zramolałych eks-gwiazd-pierdzieli, którym tęskno do dawnego blasku sławy i zainteresowania mediów.

    Farsą natomiast jest dla mnie sytuacja, gdy jednemu fotografowi zarzuca się manieryczną obróbkę, owijanie g... w sreberko czy tam ziarenko, wtórność, epigonerię i naśladownictwo, a jako przeciwwagę dla owego występnego trendu wskazuje się prace, które wprawdzie są mniej pretensjonalne i zmanierowane, ale za to trącą monidłem na kilometr.

  10. #190
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kmleon Zobacz posta
    ... Na swoim hipotetycznym ślubie, choć to zupełnie niemożliwe, chciałbym mieć obydwu panów - reportaż dla mnie i znajomych, krystalicznie czyste i perfekcyjne fotki dla rodziny.
    Na Twoim hipotetycznym ślubie,jeszcze bardziej niemożliwe jest ,żeby dwóch znakomitych fotografów stanęło obok siebie w jednej akcji
    Niektórzy fotografowie mają przecież w swoich umowach,że nawet "operator kamery" jest już kłodą nie do przeskoczenia...
    Ostatnio edytowane przez mamiyka ; 13-11-2009 o 12:40

Strona 19 z 34 PierwszyPierwszy ... 9171819202129 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •