Problem zaczyna pojawiać się wtedy, kiedy używamy szkieł pełnoklatkowych z puszkami APS-C... Jak miałem jeszcze system minolty, to posiadałem pewne genialne szkiełko 24-50/4... które miało okrągłą osłonę grubości około 2cm... przy używaniu go z puszką aps-c założyłem zamiast oryginalnej osłony, osłonę od innego bardzo dobrego szkiełka 70-210/4 która była rozmiarów odpowiednich dla tego obiektywu... (ciężko mi określić teraz w cm :-)) i wyobraźcie sobie, że nie powodowała ona winiety mechanicznej nawet na 24mm... Nie było też jakiejś zauważalnej na zdjęciach winiety w ogóle... sam byłem tym mocno zdziwiony...
Aaaa... znalazłem nawet swój "portret" z tym obiektywem i długaśną osłoną :-)