Pokaż wyniki od 1 do 10 z 51

Wątek: Osłona na obiektyw: zwykła i "tulipan"

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    664

    Domyślnie

    Kurcze, przemyślałem sprawę i to chyba jest trochę bardziej skomplikowane (...)
    Właśnie dlatego prosiłem o jakiś praktyczny (zweryfikowany) przykład, bo gdybając jak coś może działać, to faktycznie masę "mądrości" można wyprodukować, tylko nic nam po tym, a coś mi świta, że relacja ogniskowej i położenia przysłony też nie jest taka prosta...
    Jak będę miał chwilę to się temu przyjrzę, bo do tej pory jakimś cudem ta kwestia mnie omijała, aż mi wstyd...

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez APP Zobacz posta
    Właśnie dlatego prosiłem o jakiś praktyczny (zweryfikowany) przykład, bo gdybając jak coś może działać, to faktycznie masę "mądrości" można wyprodukować, tylko nic nam po tym, a coś mi świta, że relacja ogniskowej i położenia przysłony też nie jest taka prosta...
    Jak będę miał chwilę to się temu przyjrzę, bo do tej pory jakimś cudem ta kwestia mnie omijała, aż mi wstyd...
    Nie jest. Nie ulega wątpliwości. Ale - poprawcie mnie - jeśli się mylę - jeśli przysłona aperturowa, w jakiejkolwiek kombinacji soczewek obiektywu, zacznie pełnić rolę przysłony polowej, to nie objawi się to wyraźną winietą?
    EOS - conditio sine Kwanon...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •