Cytat Zamieszczone przez anjja Zobacz posta
Może te starsze sprzęty są warte zobaczenia?
Są, ale to zupełnie inny system i obiektywy (Canon FD), kompletnie nie kompatybilny (poza kilkoma lampami i kilkoma aparatami z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych).
Zmieniając Eos-a 50E na Eosa 3 lub 1 uzyskasz lepszy autofocus, co może mieć wpływ na zdjęcia, a reszta to dodatki.
Jeśli do 50e i 1V przypniemy ten sam obiekty, i założymy takie same klisze to przy jednakowych parametrach ekspozycji (pomijam ustawienie ostrości, zakładamy że AF wyostrzy tak samo) to zdjęcia wyjdą identyczne, chyba że któryś z aparatów nie będzie trzymał czasów naświetlania albo przepuszczał światło przez obudowę, ale to w Eosach raczej rzadko się zdarza.
50e nie jest najnowocześniejszą puszką i ale wymiana na bardziej wypasionego Eosa wiele nic nie zmieni, chyba że fotografujesz poruszające się obiekty i AF nie zawsze nadąża.
Inny "klimat" zdjęć z A1 wynika wyłącznie z optyki. Obiektywy FD miały inną konstrukcję i może to mieć wpływ na kolor, kontrast, ostrość, miękkość w portretach, czyli generalnie na plastykę zdjęć.
Jeśli nie przeszkadza Ci brak AF to możesz spróbować z systemem FD, sensowny aparat plus kilka szkieł to wydatek rzędu 1000 - 1200 zł. Obiektywy tego systemu, z racji na niekompatybilnośc z czymkolwiek nowszym, są bardzo tanie.