Ja oczekiwałbym tylko, aby w takich przypadkach sklep rzetelnie informował, jak wygląda dostępność produktu, np. pisząc "Sklep nie posiada towaru w magazynie, ale może być on sprowadzony na zamówienie klienta. Szczegóły dotyczące ceny i dostępności pod numerem telefonu itd.". Wówczas każdy wie na czym stoi, decyduje się, albo nie.
Tymczasem z pierwszego screena, który wystawił himi, wynika, że towar jest w magazynie i nic tylko brać (na co wskazuje ikona i słowo KUPUJĘ). I o to chyba cała dyskusja.