Widzicie podejrzanie niską cenę na obiektyw, więc czy to naprawdę wielki problem chwycić za telefon i dowiedzieć się u źródła czy faktycznie macie szanse kupić ten sprzęt w tak dobrej cenie? Przecież tego typu pomyłki mogą się zdarzyć wszędzie tam gdzie publikuje się setki cen. Nie sądzę, aby foto-net świadomie zaniżał cenę obiektywu oczekując ... no właśnie czego? Że więcej osób wejdzie na stronę sklepu? Bądźmy realistami i okażmy trochę zrozumienia.