Irku (mam nadzieje, ze ta forma na forum jest akceptowalna, jezeli nie zwroc uwage, dobiore odpowiednia),
Bzdury piszesz
Cytat Zamieszczone przez foto-net
Z drugiej strony jest sklep który szacuje swoje korzyści i w tej sytuacji nie jest w stanie zaspokoić roszczeń klienta gdyż wymaga to nadmiernych środków z jego strony jak pisałem. Dlatego względy formalne jak i powoływanie się na regulaminy czy audyty budzą emocje i kontrowersje. Sklep doskonale zdaje sobie sprawę, że będzie w takiej sytuacji postrzegany tak a nie inaczej niezależnie od argumentów jakich użyje jakkolwiek by nie były logiczne czy prawdziwe. W/g klienta - była cena, był klik - masz dostarczyć.
i sam sobie zaprzeczasz kawalek ponizej:
Cytat Zamieszczone przez foto-net
To jest nasze ryzyko, a prawem klienta jest być niezadowolonym i dzielić się tym z innymi. Sam na miejscu klienta byłbym bardzo niezadowolony tym bardziej mając powierzchowną świadomość warunków umowy w stosunku do oczekiwań korzyści.
hmmm, napisales umowy... wiec jednak dopuszczasz fakt, ze jednak jakas umowa po kliku sie zawiera...
Względy formalne rowniez pomijam.

Cytat Zamieszczone przez foto-net
Nikt z nas nie pracuje za darmo, tym bardziej tak mały sklep jak nasz, dlatego czasami po prostu nie możemy zaspokoić roszczeń, w sytuacji gdy coś było opisane lub jest niezależne od nas.
I tutaj pokazujesz nieciekawe oblicze: dostarcze jak mi sie to bedzie oplacac
podpieranie sie jakimis innymi *******ami z centrum certyfikacyjnego moze miec znaczenie dla kogos kto pozwoli sie wcisnac w ograniczenia waszego pojmowania swiata i zechce w nich trwac
bylo ostatnio na forum o cfaniactwie i niestety to co piszesz nie nastraja optymistycznie
nie potrafisz zrealizowac zamowienia zlozonego w weekend - wylacz sklep na weekend kiedy go nie mozesz nadzorowac, ale juz to chyba pisalem