x-mac
Po pierwsze – dzięki za obejrzenie zdjęć i opinie. Muszę powiedzieć, że w Twoich pytaniach tkwi chyba sedno co do tych zdjęć – żebyś wiedział, jak ja czasem mam dosyc tych ptaków! Jak już pisałem wcześniej, kompletnie mnie ptaki nie interesowały dopóki nie zacząłem ich focić. I teraz pobudowałem w ogrodzie faktycznie „schrony”, czekam na nie w niewygodnej pozycji, kości mnie bolą (młody już nie jestem ....), żona patrzy ze zgrozą – a ja rano pierwsze co sprawdzam to czy dalej przylatują i jakie. Na szczęscie wyrwałem się na kilka dni i porobiłem inne zdjęcia (są w Galerii - polecam ocenie
) ale te ptaki chyba już ze mną zostaną na jeszcze trochę. Tym bardziej, że widzę jak mnie coraz bardziej tolerują i akceptują. A mam plany na inne ptasie eskapady wiosną w mojej okolicy. Poza tym wiem, ile mi jeszcze brakuje do naprawdę super zdjęć.....
Manaj
Obiecuję „poddynamizowanie” ujęć – niech tylko wiosna przyjdzie, bo inaczej padnę z zimna i nie doczekam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam