Cyfrowy zamiennik EOS'a 5

[dr.feelgood]

Witam.

Mam takie oto pytanie: szukam cyfrowego odpowiednika Canona EOS 5.
Naczytalem sie sporo na temat apratow cyfrowych i szczerze to mam wiekszy metlik w glowie niz przed lektura.
Jak juz napisalem interesuje mnie aparat cyfrowy bez zbednych bajerow itp.
Wiekszosc czasu fotografowalem Praktica, Kiev'em 88 obecnie ze wzgledow czasowych EOS 5, z ktorym bardzo sie zzylem i ponownie w zwiazku z brakiem czasu chcialbym sie przesiasc na cyfrowke, ktora bedzie miala funkcje mojej 5-tki. Nie mam juz czasu na siedzenie w ciemni i przelewanie magicznych roztworow, potrzebuje zrobic zdjecie i najwyzej w jakims programie podciagnac sobie kontrasty.
Chcialbym aby nowy aparat byl podobny i prosty w obsludze jak obecny EOS. Nie potrzebuje zbednych dodatkow, wykonanie zdjecia zajmuje mi zwykle troche wiecej czasu, tak wiec wszelakie automaty mnie nie interesuja. Czego potrzebuje to w zasadzie to co ma kazdy analog:
- priorytety przyslony/migawki
- pelny manual
- moglby odrazu robic zdj BW
- zmienne ISO
- ostrosc na odbitkach formatu ok A4 (i troche wiekszych)
- pomiar ostrosci, glebie ostrosci jak w EOS 5

Dodatkowo co mnie interesuje to czy obiektyw z obecnego EOS'a bedzie pasowal i wspoldzialal z cyfrowka, np EOS 5D ?
Obecnie mam obiektyw canona 28-105mm f2.8-27 i chialbym zeby pasowal do nowego aparatu, poniewaz chcialbym dokupic cos w rodzaju 70-250mm.

Tu jeszcze mam pytanie dodatkowe, dlaczego obiektywy do cyfrowek sa takie wielkie? obiektyw 300mm od praktici jest niekiedy mniejszy niz cyfrowe 90 ?!?

Tak wiec, co polecacie? Nad czym powinnienem sie zastanowic, wtedy dokladnie przeanalizuje mozliwosci tych sprzetow.



PS. przerpaszam ale klawiatura sie sypnela i ogonki szlag trafil.

[tomaszt81]

Canon eos 5d używany w dobrym stanie

[tezmarek]

Canon eos 5d używany w dobrym stanie

Pudło - samoczynnie nie otwiera się i nie chowa wbudowana lampa - pewnie dlatego, że nie ma lampy .
Niemniej jeśli pytajacemu nie przeszkadza brak lampy, mniejsza szybkość i rozmiary (EOS 5 robił 5 klatek/s i generalnie był dużym kawałkiem plastiku) to 5D jest niezłym wyborem. Tyle, że to już tylko używany sprzęt...

[dr.feelgood]

Szybkosc robienia klatek, nie dla mnie, ja nad jedna spedzam kilka minut
Lampy blyskowej uzywam bardzo rzadko, dlatego prawie nigdy nie mam jej przy sobie, a jezeli ma sie przydac to powinna byc wbudowana.

Zdziwila mnie troche specyfikacja, ze niby zakres temperatur 0*-45*, czyli jak mam robic zdjecia jak jestem zima w gorach?? Podobnie z wilgotnoscia...

Zastanawia mnie takze cena, czy to troche nie za duzo jak na aparat w ktorym tylko chcialbym funkcje analoga? I powraca pytanie, jak z tymi obiektywami od analogowego EOS'a?

[tezmarek]

Szybkosc robienia klatek, nie dla mnie, ja nad jedna spedzam kilka minut
Lampy blyskowej uzywam bardzo rzadko, dlatego prawie nigdy nie mam jej przy sobie, a jezeli ma sie przydac to powinna byc wbudowana.

Zdziwila mnie troche specyfikacja, ze niby zakres temperatur 0*-45*, czyli jak mam robic zdjecia jak jestem zima w gorach?? Podobnie z wilgotnoscia...

Zastanawia mnie takze cena, czy to troche nie za duzo jak na aparat w ktorym tylko chcialbym funkcje analoga? I powraca pytanie, jak z tymi obiektywami od analogowego EOS'a?

Stare obiektywy Canona do systemu EOS pasują do cyfrówek. Gorzej jest ze starymi Sigmami - w niektórych nie działa np. przysłona. Jesli chcesz tanią cyfrową lustrzankę, to niestety nie będzie pełnoklatkowa (w skrócie - ogniskowa starych obiektywów będzie 1.6 razy większa).
Jeśli nie masz worka obiektywów, to jest dobry moment do zmiany systemu. Obecnie chyba lepiej wybrać jakiś zestaw ze stajni Nikona - np. taki D90 z obiektywem 18-105 - to w miarę niedrogi, a już całkiem przyzwoity sprzęt. Ja miałem podobny problem niecałe dwa lata temu (tak długo robiłem na analogach naiwnie czekając na niedrogą pełną klatkę) i wydawało mi sie, że najlepszym wyborem będzie właśnie jakiś Canon - bo miałem obiektywy EF. Nie posłuchałem mądrzejszego, który radził mocno zastanowić się nad Nikonem...

[Merde]

Zastanawia mnie takze cena, czy to troche nie za duzo jak na aparat w ktorym tylko chcialbym funkcje analoga?

Chciałeś głębię ostrości jak w analogowej piątce, to nie masz wyjścia. 5D jest najtańszym korpusem cyfrowym spełniającym to kryterium.

[MacGyver]

Szybkosc robienia klatek, nie dla mnie, ja nad jedna spedzam kilka minut
Lampy blyskowej uzywam bardzo rzadko, dlatego prawie nigdy nie mam jej przy sobie, a jezeli ma sie przydać to powinna byc wbudowana.

Czyli coś z tańszych aparatów. 5D nie ma lampy wbudowanej, podobnie jak analogowy Eos 3, następca Twojej piątki.

Zdziwila mnie troche specyfikacja, ze niby zakres temperatur 0*-45*, czyli jak mam robic zdjecia jak jestem zima w gorach?? Podobnie z wilgotnoscia...

Ja używam cyfrówek zimą w Karkonoszach, czasami i przy -20 i nic im się nie dzieje. Ostrożność producenta... i tyle

Zastanawia mnie takze cena, czy to troche nie za duzo jak na aparat w ktorym tylko chcialbym funkcje analoga? I powraca pytanie, jak z tymi obiektywami od analogowego EOS'a?

Obiektywy pasują, tyle że:
1. W przypadku apartów z cropem z 28 mm robi się pole widzenia 45 mm a to trochę wąsko.
2. Starsze obiektywy, typu 28-105 czy 28-135 mają za małą rozdzielczość optyczną aby podołać wymaganiom współczesnych matryc o chorobliwie rozdmuchanej ilości MPx. Rzeczony 28-105 da akceptowalne efekty przy 12 - 13 MPx na pełnej klatce i 8 MPx (w ostateczności 10 MPx) na cropie. Przy bardziej upakowanych matrycach nie zapewnia ostrego obrazu w powiększeniu 100%.

Podsumowując: możesz kupić 5D (Mk I, niestety tylko używane) i zastępnik wbudowanej lampy (Speedlite 220ex) albo coś z cropem i szerokokątny obiektyw. Z lustrzanek z niepełnoklatkową matrycą. na których Twój obiektyw nie straci swojego uroku masz do wyboru: D30, D60, 10D, 300D, 20D, 350D, 30D, 400D, 40D, 1000D. Cztery pierwsze odpadają bo to zabytki, którym w każdej chwili może umrzeć migawka, proponuje skupić na trzech ostatnich. 1000D jest świeżym aparatem, 40D czasami się jeszcze gdzieś trafia fabrycznie nowy. 400D i 1000D są bardzo małe w porównaniu do Eosa 5 więc raczej tylko z gripem. Wszystkie te aparaty mają funkcje, które są Ci potrzebne, niemniej tylko 40D ma przyzwoity wizjer, przy którym nie będziesz czuł dyskomfortu po przesiadce z analoga.

[dr.feelgood]

Chciałeś głębię ostrości jak w analogowej piątce, to nie masz wyjścia. 5D jest najtańszym korpusem cyfrowym spełniającym to kryterium.

A to mnie zaskoczyles, mam rozumiec ze glowna roznica miedzy cyfra a analogiem bedzie w glebi ostrosci? Myslalem ze to zwykle zalezy od obiektywu? Czasami jest potrzebna duza glebia, czasami mala, lubie miec rozmyty drugi plan praktycznie calkowicie, kiedy indziej potrzebuje ostrosci na wszystkim.

tak sie jeszcze zastanawiam nad EOS 7D ?

[MacGyver]

A to mnie zaskoczyles, mam rozumiec ze glowna roznica miedzy cyfra a analogiem bedzie w glebi ostrosci? Myslalem ze to zwykle zalezy od obiektywu? Czasami jest potrzebna duza glebia, czasami mala, lubie miec rozmyty drugi plan praktycznie calkowicie, kiedy indziej potrzebuje ostrosci na wszystkim.

Tak, ale przy mniejszej matrycy obiektyw o określonej ogniskowej przy danej przysłonie daje relatywnie większa GO. Zwróć uwagę że cyfrowe kompakty, które mają malusieńkie matrycki daj GO praktycznie od zera do nieskończoności, mimo że ich obiektywy mają jasność f/2.4 - f/2.8.
http://canon-board.info/showthread.php?t=31011

tak sie jeszcze zastanawiam nad EOS 7D ?

To zapomnij o 28-105, przy takim upakowaniu pikseli ten obiektyw nie wyrobi... chyba że będziesz fotografował wyłącznie z zastosowaniem obrazka o zmniejszonej rozdzielczości (sRaw, jpg-i M i S).

Przy okazji: współczesne cyfrowe lustrzanki robią zdjęcia czarno-białe, można im nawet zadać filtry (żółty, pomarańczowy etc) tyle że efekt jest nazwijmy to średni.

I jeszcze taka ciekawostka, odnośnie ce: analogowa piątka, w chwili premiery w 1992 r, kosztowała 108 000 jenów, czyli około 13 000 000 milionów ówczesnych złotych. Po uwzględnieniu średniego wzrostu cen, od tego czasu, odpowiada to dzisiejszym 10 000 - 12 000 zł :-) W zestawie z obiektywem 28-105 jej koszt wzrastał do 160 000 jenów.

[tezmarek]

A to mnie zaskoczyles, mam rozumiec ze glowna roznica miedzy cyfra a analogiem bedzie w glebi ostrosci? Myslalem ze to zwykle zalezy od obiektywu? Czasami jest potrzebna duza glebia, czasami mala, lubie miec rozmyty drugi plan praktycznie calkowicie, kiedy indziej potrzebuje ostrosci na wszystkim.

tak sie jeszcze zastanawiam nad EOS 7D ?

Weź pod uwagę również inne marki - zwłaszcza Nikony (od około dwóch lat mają naprawdę dobre matryce), a od zawsze dobry AF - nie "zafiksuj" się tylko na Canonach - z serca radzę . Poczytaj o o czymś takim jak Front Focus i back Focus - pewnie na analogu nie miałes okazji spotkać się z tym zjawiskiem.

7D wygląda obiecująco, ale są równiez informacje o problemach - także na tym forum. Czy problemy są rzeczywiste, czy częściowo wydumane, okaże się za kilka miesięcy.

A jesli chodzi o głębię ostrości, to pełna klatka daje mozliwość uzyskania większego rozmycia obiektów poza zakresem głębi ostrości. Generalnie pełna klatka daje tez mniejsze szumy i więcej szczegółów - wyraźnie widoczne przy wysokich ISO. Niektórzy piszą jeszcze o magii, ale to pewnie skutek innego rozmycia obrazu niż w APS-C, większej winiety i mydła w rogach