Mam jednak wrażenie, że jest łatwiejsze...Zamieszczone przez cahe
Mam jednak wrażenie, że jest łatwiejsze...Zamieszczone przez cahe
Jarek
wiesz, wole kadrować przez wizjer, niż w programie graficznym.Zamieszczone przez oskarkowy
potłuczone lustro, pomałana migawka, tragiczne oko i troche szkła opakowanego w metalowe, przerdzewiałe korpusy... i zero efektów!
Przez wizjer kadrujesz szerzej, z zapasem (a im wieksza rozdzielczosc matrycy tym wiekszy zapas mozesz sobie zostawic), tak jak ci sie podoba. A potem w programie graficznym kadrujesz (lub nie - nikt cie nie zmusza) precyzyjniej.Zamieszczone przez cahe
Co w tym trudnego? To nawet ulatwienie przeciez.
nic trudnego. po prostu wydaje się nienaturalne. gdybym już miał FF, kadrowałbym tak samo jak na aparatach z cropem - od razu w wizjerze. przeważnie nie muszę nic w swoich fotkach poprawiać, jeśli o kadr się rozchodzi (to nic że są okropne ;-))Zamieszczone przez Vitez
potłuczone lustro, pomałana migawka, tragiczne oko i troche szkła opakowanego w metalowe, przerdzewiałe korpusy... i zero efektów!
To rzecz gustu i/lub przyzwyczajenia.Zamieszczone przez cahe
Tez tak kiedys myslalem az pozniej uslyszalem dobra rade (od oskarkowego wlasnie) : kadruj szerzej, potem przycinaj.
Jedno drugiemu nie przeszkadza. tyle ze majac FF mozesz jeszcze nieco wiecej zapasu zrobic bo masz wieksza rozdzielczosc.gdybym już miał FF, kadrowałbym tak samo jak na aparatach z cropem - od razu w wizjerze.
Mozesz ale nie musisz - o co caly krzyk? Przeciez nikt cie nie zmusza 8) .
To wiele tlumaczyprzeważnie nie muszę nic w swoich fotkach poprawiać, jeśli o kadr się rozchodzi (to nic że są okropne ;-))![]()
masz racje - rzecz gustu. de gustibus non est disputandumZamieszczone przez Vitez
Jaki krzyk? Tylko wyraziłem swoją opinię. Dla mnie FF ma jeden plus - większy wizjer ;-).Jedno drugiemu nie przeszkadza. tyle ze majac FF mozesz jeszcze nieco wiecej zapasu zrobic bo masz wieksza rozdzielczosc.
Mozesz ale nie musisz - o co caly krzyk? Przeciez nikt cie nie zmusza 8) .
potłuczone lustro, pomałana migawka, tragiczne oko i troche szkła opakowanego w metalowe, przerdzewiałe korpusy... i zero efektów!
A ja mam nadzieję, że paprochy będzie łatwiej czyścić. A jak już będą, to przy takiej samej wielkości powinny być mniej widoczne. W końcu FF to 2,5x większa powierzchnia niż crop 1,6.Zamieszczone przez cahe
Nieważne, jaki sprzęt posiadasz. Ważne, jak go potrafisz wykorzystać.
Ja to bym poszedl nawet dalej - mam podejrzenie, że z 5D zrezygnuję ze zdjęć w pionieZamieszczone przez Vitez
Po prostu będę zoomował szerzej - później można będzie w sofcie i pion wyciąć i ukos jakiś... Za jakiś czas zobaczę na żywo, czy to się da zrobić z wymaganą jakością.
rotfl :>
potłuczone lustro, pomałana migawka, tragiczne oko i troche szkła opakowanego w metalowe, przerdzewiałe korpusy... i zero efektów!
Ale tak serio mówiąc, to crop software'owy będzie przydatny: jak mi się dłuższy koniec zooma 24-70 skończy - jesli nie będę mógł podejść, to potem w sofcie dotnę.Zamieszczone przez cahe