Pokaż wyniki od 1 do 10 z 193

Wątek: Jak FullFrame wpływa na bokeh, czyli po co komu 5D

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Słuchaj, wracasz do swojego ulubionego stylu
    Cytat Zamieszczone przez pn_
    Tylko, ze to zakreslenie, to totalna bzdura. Mocowanie sprawdza sie w analogach (FF), a te problemy o ktorych napisales, sa niezalezne od powierzchni swiatloczulej (film, matryca).
    zarzucasz mi niewiedzę (choć sam zaznaczyłem, że nie wiem wszystkiego) ale wykazujesz totalny brak znajomości zagadnienia. Otórz kolego, matryca w przeciwieństwie do kliszy ma strukturę trójwymiarową, czyli mówiąc inaczej posiada swoją wysokość. Co wiecej, niefortunnie dla fotografów, składa sie z warstw:

    a) warstwy spodniej na której znajduja sie sensory działające na zasadzie zjawiska fotoelektrycznego
    b) pionowych "tuneli" będących podstawą mikrosoczewek. Mikrosoczewki nie mogą leżeć bezpośrednio na sensorach i muszą być odsunięte
    c) mikrosoczewek, które skupiają promienie świetlne na sensorze poniżej.

    Dla skrajnych promieni z lensa, padających na skrajne piksele na matrycy, kąt padania promieni świetlnych jest "płaski". W związku z tym część takich promieni nie pada bezpośrednio na sensor, tylko odbija się wewnętrznie od ścianek "tuneli" (p. b). Dodatkowo, część promieni jest rozszczepiona przez CA lensa i może się zdażyć ( i sie zdaża), że w opisanej sytuacji na sensor pada więcej światła z obramówki CA niz z właściwego promienia. To zmienia proporcje promień właściwy/ obwódka CA na niekorzyść. To wszystko powoduje:
    1) spadek jasności na skrajach matrycy (co przypomina wcześniej wspomniany efekt winietowania)
    2) zwiększenie CA
    3) wewnętrzne odbicia i bliki
    Chyba łatwo sie domyślić, że sprawa się pogarsza wraz ze wzrostem wielkości matrycy.

    PS. Slyszalem, ze w FF Canona wypala sie srodek matrycy po 20tys. zdjec. Czy to prawda, nie wiem, ale daje to do myslenia na temat przyszlosci Canona.
    problem z tobą jest taki, że jeśli nie będziesz miał czegoś podstemplowanego przez sąd najwyższy, to nie uwierzysz. Moje podejście jest takie: nie mogę tego zweryfikować (jak i ty) bo sie nie znam na detalach bagnetu Nikona. Jednak czytając w sieci liczne wypowiedzi opisujące dokładnie ten sam problem, zaczynam o tym myśleć. Myślenie ma przyszłość...
    Ostatnio edytowane przez Kubaman ; 20-09-2005 o 15:18
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •