5D używa jakiegoś dziwnego kodeka do kompresji wideo. Pliki .mov wyciągnięte prosto z aparatu przycinają się nawet na turbo szybkim sprzęcie wyposażonym w 2 czterordzeniowe procki. Taki materiał ciężko edytuje się w programach do montażu. Jest na to jednak rada - należy zaopatrzyć się w
aplikację NeoScene. Program ten zamienia materiał z 5D (oraz innych kamer) na format CineForm – szybkie, umożliwiające edycję w czasie rzeczywistym pliki .avi. Po konwersji wyjściowe pliki są większe o jakieś 30-50 procent od oryginału. Aplikacja kosztuje 125 dolarów (dostępna jest bezpłatna wersja 7 dniowa), ale nie wyobrażam sobie pracy bez niej.
Więcej na temat wideo i lustrzanek możesz przeczytać na
moim blogu 