Czyli przy moich potrzebach, a raczej marzeniach, na chwilę obecną odpada DCR 250.
MSN 202 (wyszukałam gdzieś bodajże 505 jeszcze, ale to już przerost formy nad treścią), z tego co się zdążyłam zorientować przybliża do 3 razy więcej niż DCR 250 (o GO boję się myśleć, ale sądzę, że sobie poradzę.). Zależy mi żeby nie bawić się w przejściówki, pierścienie etc. Max. statyw, oświetlenie i konwerter.![]()